Moja babcia często wspomina o tym filmie że oglądała go w latach 60-tych, po seansie bała się każdego kota a spotkawszy jakiegoś na ulicy przechodziła na drugą strone. Film musiał robić wrażenie w tamtych czasach. Spodziewałem się czegoś lepszego skoro babcia tak dobrze go zapamiętała, zaczyna się dobrze im dłużej trwa tym gorzej i akcja siada w połowie filmu, liczyłem na coś lepszego.