No tak, żeby te kawały miały chociaż potwierdzenie w rzeczywistości ale nie, wymyślił je Gebels, a Żydzi powielają.

Po wojnie Niemcy też pielęgnowali stereotypy o Polakach, propagandę mają we krwi, bo się przyjęła. Zobacz jaka ironia losu, kiedyś chcieli zniszczyć Europę, mówiąc, że są nadludźmi, dziś niszczą Europę pseudo tolerancją, która nie ma nic wspólnego z tolerancją i szacunkiem dla drugiej osoby.

Uchodżcy to współczesny wehrmacht rozwalajácy europę zamiast niemców ale na ich wyrażny rozkaz.

Na koniec dodam, że prawdziwi uchodźcy są w Libanie, Jordanii, Turcji, a nie w Europie. Poza tym nawet Francja stała się wasalem Niemiec, to dopiero jest śmieszne:D

A wszyscy są sterroryzowani przez neomarksistów z pokolenia 68.

Bardziej są jak barbarzyńcy rozwalający imperium rzymskie

Troche dystansu.....jak sie smiejesz z innych to fajnie ale jak z nas to zaraz na wojne trzeba isc typowy "polaczek" z ciebie i tyle...a tego avatara to sobie na czole tez pier^%#lnij

Ty chyba głupi jesteś skoro wierzysz, że śmieją się z każdej nacji..

A dlaczego tzw. "hejt" zaczął się w latach 60-70, kiedy Polacy obierali czołowe stanowiska? Wtedy powstały żarty o naszych krajanach.

Obejrzałam mnóstwo filmów amerykańskich o mordercach,gwałcicielach etc. i dopatrzyłam się zaledwie kilku motywów z Polakami bandytami, a Ty twierdzisz, że w filmach amerykańskich najczęściej Polacy są przedstawiani jako Ci źli. Widocznie miałeś pecha, że trafiałeś na same takie filmy, albo masz delikatną paranoję na tym punkcie ;)

Co? Amerykanie smieja sie ze wszystkcih? Dzieki poprawnosci politycznych juz dawno nie smieja sie z Zydow i czarnych. 2/3 amerykanskich filmow z polskim akcentem, to negatywny akcent. Obejrzyj sobie jeden z filmow braci Coen. Przez caly film opowiadali slabe zarty o Polakach, w dodatku w Stanach sa "polish jokes" a nie "Latinos jokes" "Black Jokes" itd. No jeszcze lubia sie smiac z Irlandczykow.

W tamtym filmie "polish jokes" opowiadał tylko jeden koleś, na końcu robi to samo, gdy zatrzymuje go gliniarz z drogówki. Widz może dostrzec jego plakietkę z nazwiskiem Kowalski...

Koleżanko, mylisz się, najbardziej śmieją się z Polaków, Włochów, Irlandczyków, dla nich Włoch to mafiozo i makaroniarz, Rosjanin to mafiozo, Polak to idiota i tak w większości wygląda Polak w filmach rodem z USA. Jest strasznie mało, a bracia Coen, którzy mają żydowskie korzenie bardzo obrażali Polaków w swoim filmie bodajże Arizona Junior. W Filmie sztuka zrywania, też przedstawili Polaka jako nieudacznika (to już nie jest film braci Coen) Przepraszam za odnowienie tematu.

Clint lubi Polskę - co jak widać nie przesłania mu postrzegania Polaków.
Po ostatnich 8 latach niestety słusznego.

a co to jest konserwatyzm?

I tak dobrze że przedstawili polaka w ,, dobrym " świetle, jako twardego człowieka któremu nic nie straszne.

Wiesz, patrząc na to co się dzieje w RPA, w Europie nie dziwie się, że są ludzie, którzy są rasistami:)

to prawda, taki stereotyp, amerykanie zaczynaja zas od jakiegos czasu wpadac w stereotyp homo :)

Bzdura, amerykanie mają przypiętą łatkę ludzi tolerancyjnych, stali się tacy przez wzgląd w historię która jest pełna rasizmu. Poza tym mówiąc ''stereotyp homo'' chodzi ci pewnie o to że przyznają prawa homoseksualistom, to że przyznają prawa nie znaczy że są tolerancyjni... bardzo dużo się słyszy o tym że Europa (zachodnia) która też przyznała im prawa bo nie tylko stany, jest znacznie bardziej tolerancyjna stany mają po prostu konstytucje która przyspieszyła ten proces.

otoz chodzi mi o to ze w filmach pojawia sie oboko obowiazkowego czarnego, obowiazkowy homo...
nie ma nic do rzeczy amerykanska konstytucja, w ktorej zreszta nie widze nic przyspieszajacego, to dopiero bzdura.

w krajach zachodniej europy robili referendum gdzie ludzie to poparli i to przyznało im prawa natomiast w stanach referendum nie było, były tam niby jakieś sondaże że ludzie popierają ale oficjalnie prawa przyznała im konstytucja, sąd najwyższy uznał że nie można im odmawiać tych praw itp. Zgadzam się natomiast z tym że ilość mniejszości narodowych pojawiających się w filmach zachodnich nie odpowiada jej rzeczywistej ilości. Chociaż ja bym tego za stereotyp nie brał, myślę że bardziej chodzi im o to żeby oswajać ludzi że nie każdy musi być taki sam, że nie wszędzie popylają biali hetero: ''the walking dead'' to tego idealny przykład- jedna wielka mieszanka kulturowa. stało by się to stereotypem gdyby np za 100lat dalej tylko zachód promował pewne wartości ale moim zdaniem to pewnego rodzaju rewolucja która prędzej czy później dotknie również i wschód.

wdales sie w dyskusje z kims kto cie zupelnie nie rozumie.
polacy nie potrzebowali 100 lat zeby stwierdzenie polak-pijak stalo sie stereotypem, albo polak-zlodziej.
w dupie mam oswajanie ludzi, jakby glupi byli i wczesniej tego nie wiedzieli, tylko moze nie kazdemu odpowiada taka rzeczywistosc na tapecie?

zacytuje wypowiedz przypadkowego uczestnika forum:
"Czemu taki film jak Gran Torino nie dostał żadnego Oscara, ani nawet nie był nominowany?? Więc jeśli "gendery" z Hollywoodu uważają, że Sean Penn, grający jakiegoś geja w "Obywatelu Milku" był lepszy niż Clint w tym filmie, to rzeczywiście coś złego się tam musi dziać."

i z taka opinia sie zgadzam.
dla mnie amerykanie sa juz w stereotypie homo.

No jejku, od dawna wiadomo że amerykanie mają słabość na punkcje ''skrzywdzonych'' mniejszości narodowych. Przecież to samo było i w sumie nadal jest z jakimkolwiek filmem o żydach, to może być średniak ale oscara i tak dostanie za tematykę.

''polak-zlodziej'' to stereotyp rzeczywiście typowego polaka z lat dziewięćdziesiątych i nie ma się tu co spierać ludzie przesączeni komunizmem i niedostatkiem zachowują się w taki a nie inny sposób. Wtedy nikt z tym nie walczył teraz zaczynamy, dlaczego? ponieważ się zmieniliśmy jako naród. Dzisiejszy przeciętny polak nie ma nic wspólnego ze stereotypami sprzed wejścia do UE. Teraz jesteśmy postrzegani jako naród rasistów, ksenofoby itp ale czy to nie jest troszkę prawdą? Mieszkając w Anglii już prawie 4 lata spotkałem się z kilkoma zaledwie przypadkami gdzie ktoś używał tych starych stereotypów, natomiast częściej słyszę ''polak-rasista'' cóż ciężko się z tym nie zgodzić.

Podsumowując każdy dostaje taki stereotyp na jaki zasługuje, amerykanie obrywają sprośnymi stereotypami za tolerancyjność my wręcz przeciwnie. Cóż tak to już jest że każdy kraj musi mieć jakiś negatywny stereotyp.

Mnie natomiast niesamowicie irytuje gdy Polaków przyrównuje się do Rosjan, że ''jesteśmy bardzo podobni i czemu się nie lubimy?'', stosunkowo często słyszę to pytanie. zawsze odpowiadam że rosjanie to jedno wielkie ''smród, bród i ubóstwo'' Polacy nauczyli się żyć po europejsku i nie chcą tego zmieniać, zachód niekoniecznie to rozumie, im się wydaje że jak na pewnym polu mamy podobne myślenie to już powinniśmy się kochać.

Powiedz jeszcze ze jestesmy najwiekszymi antysemitami, choc Amerykanie nas juz dawno wyprzedzili, ale wpajaja nam progande ze jest inaczej - II wojna swiatowa, tylko w Polsce skazywano ludzi na smierc, za ukrawanie Zydow, jestem pierwsi na liscie sprawiedliwych. Najwiecej Zydow ukrywano w Polsce i najwiecej osob ktore za to zginelo, zginelo w Polsce.

Glowny bohater nie byl rasista a napewno noe skrajnym owszem stosowal zwroty obrazliwe ale nie zauwazylam w filmi nieuzasadnionej przemocy z jego strony w kierunku innych kultur. Mial on jasne cele i zasady cenil je sobie i stosowal kazde zachowanie agresywne mialo swoj powod. Jego charakter byl wyraznie uksztaltowany przez wojne bronil kobiet i karal winnych. Rowniez jego zachownie wzgledem ksiedza bylo uzasadnione a jego podloze bylo religijno pogladowe do czego na koncu sam ksiadz sie przyznaje. Ciazylo na nim brzemie wojny stad tez moze wynikac jego pogarda do innych kultur. Nie wiemy jaki to ciezar miec na sumieniu czlowieka a co dopiero wielu ludzi ale idac droga rozumowania nie ma skutku bez przyczyny czyli mozemy przypuszczac ze bohater poczatkowo obwinial "zoltkow" o to ze musial bronic swojej rodziny domu ojczyzny bo jak wiemy mial on jedynie korzenie Polskie mogl on uwazac ze to oni ponosza za to wszustko wine. Zauwazmy ze jego podejscie znacznie zmienia sie w momencie gdy odwozil dziewczyne a to opowiedziala mu historie swojej rodziny przedstawiajac swoja kulture w innym swietle niz mogl przypuszczac. Na charakter kazdego z nas wplywaja inne czynniki i inne zasady mamy wpajane uwazam ze Kowalski powinien byc przykladem dla wielu kiedy wykazuje sie otwartosci ale i zdrowym rozsadkiem. Mimo swojej sympatii do sasiadow potrafi podjac racjonalna decyzje wzgledem ich krewnego i nie obciazac go pod wzgledem prawnym zeby nie obrazic ich kultury wyrownac rachunki ale i nie szargac opini swojej rodziny mordujac ich ginie jako bohater wiedzac ze i tak niedlugo by umarl. Nie mozna go traktowac jako postac negatywna nie mozna tez doszukiwac sie jakiejs obrazy wzgledem naszego narodu poniewaz powtarzam bohater ma jedynie korzenie Polskie i cechy mimo szufladkowania ma dobre.

Pp 10 latach stwierdzam ze jestem dumny z bycia rasistą i homofobem. Pozdrawiam

bo nie lubi żydow

i nie tylko w tym filmie gra Polaka

Podasz nazwę film gdzie Clint gra jeszcze polaczka prostaczka ? :D

the rookie z charlie scheenem tam clint nazywa sie nick pulowski i jest polskiego pochodzenia w tym filmie gra tez raul julia jako niemiecki gangster ktory nazywa w tym filmie clinta polaczkiem

Pulovski to rosyjskie nazwisko;d

Jezeli Walt Kowalski, byly zolnierz, czlowiek, ktory zna sie na autach i broni, zostal ukazany wedlug ciebie za "polaczka prostaczka" to ci wspolczuje:)

Lekki polski akcent, a Wy już się jaracie, ze Polska doecniona

Pierwszy wyraz w zdaniu - z wielkiej litery, czyli zgodnie z zachowaniem reguł poprawnej polszczyzny, podobnie jesli chodzi o imię i nazwisko Clint Eastwood - z wielkich liter, bezbłędnie. Czemu więc nagle jest tam ten "polak"??? Z tej żałosnej malej litery. Całość Twojej wypowiedzi, zdanie ładnie opatrzone znakiem zapytania, wygląda na dopracowaną: zatem nie jest to niedopatrzenie, ręka położona nie w tym miejscu klawiatury (wtedy jest przecież szybka możliwość edycji wpisu), ale świadome i celowe działanie. Dlaczego w ten sposób napisałeś? To oburzające

Faktycznie popełniłem błąd. Omyłkowo potraktowałem to jako przymiotnik.

Zawsze mnie bawią te pseudointelektualne wywody, w których za pomocą pięknych zdań i językowej żonglerki zakompleksiony osobnik próbuje prztyknąć drugiego w nos. To akurat bardzo polskie. Daj kolesiowi spokój; popełnił błąd i tyle.

A ty co się go czepiasz? Chciał to wyjaśnić, miał rację, nikogo nie obraził, a zarzucasz mu kompleksy. Zupełnie jakbyś ty miał. Napiętnujesz człowieka, że ma odwagę zwrócić komuś uwagę. Obaj powyżsi użytkownicy zachowali się ok, a ty wciąłeś się na siłę w zakończoną rozmowę. Pomyśl.

Bo murzynem albo chinolem ciezko by mu bylo byc, zresztą dlaczego jak jest jakis polak tam zaraz musi byc pytanie o to, my Polacy mamy z tym problem.

On tak jak Bronson często grywa naszych Rodaków, może nas lubi, jak tak jest miło.

Akurat Bronson to Buczyński z nazwiska. Prawidłowo powinno być Bunczyński, ale to już historyczne szczegóły. :)

bo jest nas dużo w Stanach

Nazwy narodowości w języku polskim piszemy wielką literą.

Wyżej już się z tego tłumaczyłem. Bardzo mi wstyd.

a czm nie

Jak to czemu? Bo Polacy są najlepsi!

Nie pierwszy raz gra Amerykanina polskiego pochodzenia. Nie wie dlaczego?

Fajnie, że był:)

skoro w filmie był rasistą, to wybór raczej oczywisty ;)

Bo Polacy obok Włochów i Irandczyków to najbardziej konserwatywna nacja, która zbudowała dobrobyt USA. Polacy w USA byli kojarzeni z etosem pracy, konserwatywnym katolicyznem i twardymi zasadami moralnymi. Nie ma to nic wspólnego z rasizmem i ksenofobią. Polacy nigdy nie należeli do takich organizacji.

Hmongowie w tym filmie przedstawieni są jako wyjątkowo konserwatywni i ksenofobiczni, patrz scena wizyty Walta u sąsiadów.