Prehistoryczna podróż metod konstrukcji obrazów filmowych......
Sándor Kardos zabiera nas w surrealistyczny obraz statyczny zatrzymany w czasie i przestrzeni miasteczka San Rocco. Narrator Zoltán Mucsi tembrem niskim i ciepłym odbywa z nami podróż grabarza, który objął posadę i postanawia miejsce pracy, miejsce "ostatniej drogi" i miejsce "spotkań powracających dusz żywych i zmarłych" otoczyć ciepłem, kolorem i życiem - tworzy kwiatowy ogród.Cmentarny ogród stracił swą posępność przełamując obawy mieszkańców przed śmiercią. Cykloramy opowiadają historie miasteczka, ich mieszkańców, uczestniczymy w refleksji nad życiem, przemijaniu obejmujących się bogom Erosa z Tanatosem, oraz rozwijającej się znajomości, fascynacji pomiędzy córką notabla i tajemniczego grabarza.
Surrealizm, niemy obraz eksperymentujący uwodzi klimatem onirycznością hipnotyzującego rytmu narracji. Dźwięk przesuwa się w formie literacko-malarskiej a statyczność obrazu daje nam możliwość organoleptycznego doświadczania filmu, rozciągający się obraz, wydłużone członki, nienaturalność, nadnaturalność, perspektywa. rozmycie, nieostrość sylwetek.
(Nie)ruchomość kadr przesuwa się z prawej do lewej i odwrotnie, tworząc malowniczy , wizualny obraz, kostiumy, scenografia.
Arcydzieło, które czyni film wyrawą do galerii sztuki i hołd taśmie filmowej z początków braci Lumiere.
Film zrealizowany za pomocą aparatu, używanego podczas rejestracji linii mety podczas zawodów konnych.