PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=683180}

Furia

Fury
7,3 167 889
ocen
7,3 10 1 167889
6,5 21
ocen krytyków
Furia
powrót do forum filmu Furia

Chyba były nieprzewidziane wydatki w domu państwa Pittów, że Brad zagrał w tym filmie...
Film może spodobał by mi się w czasach przedszkolnych, ale dla widza o nawet średnim ilorazie inteligencji zerowy (czy raczej ujemny) poziom realizmu, brak jakiegokolwiek przesłania i miałkość tego filmu jest Nie Do Przeskoczenia..

ocenił(a) film na 8
kFuck

zgadzam się z kolegą, kaszanka że szkoda gadać.... bardzo sie zawiodłem

marcin1333

Przyznaję wam rację.

Andrzejek2001

Macie rację,realizmu tam za grosz-to tylko czyjeś majaczenia-mniejsza z tym-chyba coś mi się przesłyszało.
Pewnie to moja fantazja-albo i nie-sama już nie wiem-za chwilę wyleję sobie na łeb trochę zimnej wody-bo mi mózg paruje.Boję się iść do mojego chomiczka,bo znowu narobi wrzasku-niepotrzebnie jak zwykle-bo ja tylko jestem w domu-a on robi sobie po prostu cyrki.Najchętniej wzięłabym miotły i sprała cholerze tyłek,ale szkoda mi kija-a mój Pan i Władca jak zwykle chrapie i w nosie ma moje gadanie-jak zwykle.Przecież córcia to ideał-nieważne,że mama ręce po łokcie urabia-kogo to obchodzi...
Każdy to ma daleko gdzieś-niech sobie głupia baba gada-kto by tam słuchał jej bredni-przecież to wariatka...
Zresztą ,mniejsza z tym -przywykłam już prawie do ludzkiej obojętności-ale czasem serce tak mnie boli.że nie mogę tego znieść i płaczę w samotności jak Jerry z filmu pt.,,EAGLE EYE''.
Rozumiem go doskonale,znam ten ból odrzucenia-bo zawsze byłam na szarym końcu-jak zwykle-przeciętna,szara myszka,z której każdy kpił do woli-byłam przecież nikim ważnym.
Przez całe dotychczasowe życie proszę tylko o odrobinę serca-nie o zaszczyty czy nagrody-chciałam tylko by rodzina była ze mnie dumna-zamiast każde moje osiągnięcie zbywać obojętnym wzruszeniem ramion lub szyderstwem-dlatego szłam coraz dalej i dalej od domu,byle tylko wreszcie ktoś mnie zaakceptował jako człowieka i mimo coraz częstszych ciosów wciąż walczyłam i wciąż walczę,bo kocham mimo wszystko moją liczną rodzinę,o której w sumie niewiele wiem,bo nigdy nie miałam czasu pytać moich zapracowanych rodziców.
Na tym kończę,bo jestem po prostu zmęczona całodziennym łażeniem jak koń w kieracie-nie martwcie się się więc,wy złośliwe trolle-idę się napić kompotu i wracam do łóżka-bo mnie już bolą oczy.
DOBRANOC,rano znów się zobaczymy-macie moje słowo.

ocenił(a) film na 4
Andrzejek2001

To po prostu jakaś psychofanka Shia LeBeouf...

kFuck

Zamknij się, kretynie. Film jest dobry pod względem technicznym, jak i aktorskim.

ocenił(a) film na 1
KONWULSATOR

konwulsator, a tobie już włosy na jajkach wyrosły, czy ciągle jeszcze oglądasz Gumisie..?

ocenił(a) film na 7
kFuck

hehehe

kFuck

może i brak w kilku scenach realizmu ale żeby dać pałe to trochę przesada ..swoją drogą ciekawe spojrzenie na to że w przedszolu by Ci się podobał .. cięzkie dzieciństwo .. jak ja się cieszę że nam puszczano Króla Lwa :)

ocenił(a) film na 1
danielpiw23

hmm, przez całe przedszkole tylko Króla Lwa obejrzałeś?
Pała, bo film z niby-to-dobrym aktorem Bradem, za sporą kasę, a niczym się nie różni od np. Pokemonów. Słabizna.

Dzieciństwo ciężkie; całe dnie z kolegami na podwórku, rodzice ciągle wzywani przez nauczycieli, zabawa przerywana laniem od starego, później znowu zabawa. W tamtych czasach to była szkołą życia..

kFuck

a w którym momencie napisałem że cały czas był Król Lew ? :)
Pokemony?? porównanie z filmem wojennym .??
nooo to się pourwisowało ... i czego ta szkoła nauczyła ???

ocenił(a) film na 8
kFuck

Nie wszystkie filmy wojenne muszą być realistyczne - patrz. 4 pancerni i pies. Ten film to po prostu dobra rozrywka
w wojennym klimacie. Za chwilę będziesz się domagał realizmu w filmach akcji i kung-fu.

ocenił(a) film na 1
kaus

A mi się wydaje, że właśnie "wojenne" realistyczne być powinny. Chyba, że tytuł brzmi "Gwiezdne wojny", "Gwiezdne wrota", albo ma dopisane sciene-fiction. Albo jest, jak "Bękarty wojny" oczywistą parodią ze szlachtowaniem Hitlera w scenie finałowej...
Bo realizm Furii jest na poziomie Kung-fu Pandy właśnie.

ocenił(a) film na 8
kFuck

Czy ja wiem? Szeregowiec Rayan, uznawany za prekursora realistycznych filmów wojennych przeszedł do historii głównie swoją genialną sceną lądowania na plaży. Która jest może i realistyczna ale przede wszystkim cholernie spektakularna i widowiskowa. Bez tej sceny - a przecież nie ma ona bezpośredniego połączenia z główną fabułą - Szeregowiec Rayan wcale nie byłby imo wcale wielkim filmem. Z kolei są filmy równie klasyczne jak Działa Nawarony czy Tylko dla Orłów - kompletnie nie realistyczne a jednak świetnie się je ogląda nawet dziś. Furia oczywiście nie jest filmem na poziomie powyższych - ale oglądało mi się ją całkiem przyjemnie i nawet laserowe strzały czy iskrzące rykoszety mi za bardzo nie przeszkadzały (swoją drogą to celowo - nie wiadomo po co - dodane efekty specjalne).

ocenił(a) film na 3
kaus

"Ten film to po prostu dobra rozrywka" ?? Słucham ? Robienie z Ciebie tj. z widza totalnego kretyna jest dla Ciebie rozrywką ? Taka "rozrywka" by nawet nie uszła w bękartach wojny - filmie o dużo swobodniejszym podejściu do konwenansów.


ocenił(a) film na 8
kaladann

Porównanie zupełnie chybione. Bękarty Wojny to zupełnie inny typ filmu. Furię możesz porównać np. Do szybkich i wściekłych. Wiele scen obraża inteligencję co nie przeszkadza świetnej zabawie podczas oglądania.

ocenił(a) film na 3
kaus

"Furię możesz porównać np. Do szybkich i wściekłych"
???? Wiesz co... jak nie widzisz w różnicy w temacie i dla Ciebie furia to "szybcy i wściekli" tyle że w II wojnie swiatowej..to chyba żyjesz w alternatywnej dla mnie rzeczywistości. A widzisz różnice np w rozrywkowym kinie tego typu np " złoto dla zuchwałych" a np "na zachodzie bez zmian" - bo chyba nie. Albo co byś powiedział gdyby w szeregowcu ryanie dali na końcu akcję że Hanks sam siedzi na czołgu i wybija połowę niemców - nie widzisz wciąż różnicy w poplątaniu schamatów ? To w końcu komedia, rozrywka, banał czy poważny film ? Nie widzisz różnicy jak sie zaczyna Furia i do jakiego kina nawiązuje a nie widzisz różnicy z tym do jakiego kina nawiązuje na końcu? Nie widzisz... to oczywiste..stąd takie komentarze. Szybcy i wściekli...


"co nie przeszkadza świetnej zabawie podczas oglądania."
No niektórym nie przeszkadza... jak ktoś robi z ciebie ewidentnie głupka w realu to pewnie też to traktujesz jak "rozrywkę"? Bez komentarza...i zacznij się cenić także w kinie.

ocenił(a) film na 8
kaladann

Szybcy i Wściekli to nie komedia. Furia też nie. To są filmy akcji. Możesz sobie interpretować scenę początkową jako wstęp do poważnego filmu, ale jak się okazuje wcale tak nie jest. Już kolejna starcie z laserowymi strzałami powinno cię o tym uświadomić. Może po prostu twórcom furii spodobała się scena otwierająca z Wielkiej Czerwonej Jedynki i chcieli zrobić coś podobnego?
A jeśli w kinie chcesz oglądać realia to zapomnij o fabułach a zacznij oglądać filmy dokumentalne.

ocenił(a) film na 4
kaus

Z całym szacunkiem dla Ciebie Kaus ale Szybcy i Wsciekli to jest Komedia! I to slaba gdyz obejrzałem tylko 4 pierwsze czesci , gdzie przy 4 zmuszałem sie na siłę Co do sceny na poczatku filmu , mi tez od razu skojarzylo sie to z Wielka czerwona 1-nką .

R.I.P. Lee Marvin .

ocenił(a) film na 7
kFuck

200 filmów obejrzanych? synek. Jak mi kiedyś na tym forum pewien użytkownik napisał tak jak teraz Tobie to powtórzę. Obejrzyj chociaż te marne 1500 filmów jak w moim przypadku bo inaczej stwierdzić trzeba, że swoją wypowiedź opierasz na miałkich podstawach.

ocenił(a) film na 1
djadamus

Baaaardzo słaby argument.
Ocenę filmu opieram na inteligencji, na w miarę obiektywnych przesłankach i doświadczeniu wyniesionym z życia. Nie na porównywaniu z 1499oma innymi filmami. Bo i co ma piernik do wiatraka.
Nie mówiąc już o tym, że jeśli nawet 10% z tych 1499 filmów było by równie słabych co Furia, to tracisz czas na oglądanie 150 miernych produkcji, co daje jakieś 240 godzin życia straconych na taki badziew...

ocenił(a) film na 7
kFuck

Co ma piernik do wiatraka? Pomyśl. Po co istniały wiatraki ? HĘ ???? Dla urozmaicenia krajobrazu w Holandii ? Pierwsze wiatraki służyły do mielenia zboża. A jak myślisz bez mąki ciasto piernika wyrośnie ??? To ma piernik do wiatraka laiku

ocenił(a) film na 8
djadamus

Wiatraki w Holandii pełniły przede wszystkim funkcję urządzeń odwadniających. A do produkcji mąki służyły młyny. Czasem były to napędzane wiatrem młyny-wiatraki, ale jednak dużo częściej były to po prostu młyny wodne.

ocenił(a) film na 1
kaus

:))

użytkownik usunięty
djadamus

Wytykanie komuś małej ilości ocenionych filmów jest absurdalne. Skąd wiesz, że twój adwersarz ocenił wszystkie filmy, które obejrzał, a nie np 10%? Albo, że odhacza filmy na FW pozostawiając je bez oceny (wtedy tych pozycji na forum nie widać; ja mam przykładowo prawie 2x więcej niż mi się wyświetla).

ocenił(a) film na 7

10 % ? Nie przesadzajmy. Bardziej postawiłbym na odwrotność tego założenia :) Czyli 90 procent ocenionych a 10 procent pozostawionych do ponownego obejrzenia/ zapomnianych. Jesli obejrzałeś 5k filmów, gratuluję i jednocześnie stwierdzam, że jesteś osobliwym przypadkiem. Ja natomiast mam obejrzane 1668 filmów. To co jest ukazane w "wyskakującym okienku " po najechaniu na avatar to zsumowana wartość ocen gier +oceny filmów. Jak zwykle filmweb nie popisał sie w kwestii szczegółów

ocenił(a) film na 5
djadamus

Tego filmu nawet kasa nie ratuje, dużo rekalam a później cisza www.eksprespożyczka24.pl,

ocenił(a) film na 6
djadamus

Polecam zapoznać się z różnicą między dyskusją z argumentami, a "Argumentum ad personam", bo takie dyskusje zakrawają o śmieszność. Porównywanie ilości obejrzanych filmów, to tak jak równanie 40 letniego brukarza bez szkoły i 25 letniego studenta w kwestii wiedzy - przecież ten 40 letni będzie mądrzejszy, bo reprezentuje go większa liczba, jest starszy! Na prawdę mądry człowiek nie chwali się swoją wiedzą, tylko ją pokazuje i ją widać, tak samo ty, mający się za filmowego guru powinieneś udowodnić swoją wiedzę, a nie błyszczeć statystykami, które nie mają nic do rzeczy. Każdy ma prawo do swojej oceny, a dyskutując o sprawach pozafilmowych pokazujemy tylko, że pragniemy kłótni. Dla mnie Furia tez była niedorzecznie głupia w paru momentach i rozumiem, że ktoś interesujący się tematyką mógł być na tyle zirytowany, że wystawił najniższą ocenę "dla zasady", że takich nierealnych filmów w klimatach wojennych nie akceptuje.

kFuck

ma swoje dobre strony takze nie ma co pitolic

johnmclane

Furia Ci sie nie podoba? a sam pewnie oglądasz gówno zwane "władca pierścieni" :)

kFuck

Ja rozumiem, że film nie musi każdemu się podobać ale 1/10? Taką ocenę to można dać Kac Wawa. Można Furii zarzucić wiele rzeczy ale muzyka,zdjęcia czy realizacja są genialne. Czy film jest realistyczny? Jeśli ktoś widział zwiastun to wiedział czego się spodziewać. Wyraźnie jest powiedziane 5 wojaków versus 300 i wiadomo, że będzie sieczka. Tym bardziej dziwi mnie zachowanie założyciela tematu. Wiedział co to za produkt a i tak wziął. Pewnie jak w Lidlu rozdają baloniki to tez stoi w kolejce a potem w domu narzeka co za gówno mu dali. No ale to już świadczy o jego niskiej inteligencji i zachłanności.

ocenił(a) film na 1
oszczakiewicz11

1/10 walę filmom, które są do dupy, żeby postronne osoby, poprzez ujrzenie oceny, czy też komentarza, miały szansę uniknąć takiego badziewia.
W kinie byłem na czym innym i z rozbiegu wszedłem do kolejnej sali kinowej, bo czemu nie, a tam akurat to to leciało. Co począć. Przynajmniej nie płaciłem.
W marketach raczej nie bywam; gównianego pożywienia, jak i gównianych filmów, nie lubię.

ocenił(a) film na 7
kFuck

Tak z ciekawości. Czy Ty w ogóle w cokolwiek wierzysz? Patrząc na niektóre Twoje oceny, ma się wrażenie, że jednak jesteś człowiekiem malutkiej wiary.
Nie uwierzyłeś socjopacie Bloomowi, nie wierzysz w Babadooka, ale na takim samym poziomie uwierzyłeś w poczynania Glassa i wykorzystanie przez Lucy w 100% mózgu.
Różne gatunki, jednak brak konsekwencji w prawidłowym postępowaniu w decyzjach heee.

ocenił(a) film na 1
djrav77

:) wierzę w odwieczne i wszechogarniające tao i w to, że jeśli płyniemy z jego nurtem, to Ona nam sprzyja. Ale to trochę inna bajka..
Co do filmów, to faktycznie; jest tak, jak z muzyką. Nie słucham gatunków, tylko dźwięków. Każdy rodzaj może być dobry. Ale ocena (tutaj akurat filmu) jest zawsze siłą rzeczy... subiektywna. Podoba się, albo nie. Czasem dobry jest warsztat, czasem przekaz. Ale warsztat nigdy nie nadrobi miernej fabuły/ przekazu/ zaskoczenia. W Furii nie ma żadnego. Ot, taki Rambo 8.
Dlaczego dałeś dychę Requiem dla Snu? Dlaczego Forrestowi G? Zero wybuchów i zabijania praktycznie. Nie wiem ile dałaś Babadookowi, ale nie sądzę, że dużo. A oskarowa Zjawa? Przewidywalna i szablonowa od samego początku do samego końca...

ocenił(a) film na 1
kFuck

Ten film to najgłupszy film o II WŚ

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones