Umarła na chorobę nieznaną przez lekarzy, a jeśli chodzi o dziecko, to jest raczej dziecko Forresta!
Mówiła, że ma wirusa... moje pierwsze skojarzenie, to że zmarła na AIDS (że miała HIV) - hippisi, ćpanie, przypadkowy seks (ogólnie tryb jej wcześniejszego życia).
Judnak duże prawdopodobieństwo, że się mylę! :)
To było jego dziecko. Kiedy Forrest przyszedł do domu Jenny, to ta powiedziała mu, że jej syn Forrest ma imię po ojcu.
To było dziecko Gumpa, a fakt, że nie zaraził się od Jenny HIVem, tylko potwierdza, że był dzieckiem szczęścia.
Na to, że to było dziecko Forresta wskazuje jeszcze jedna scena gdy oglądają telewizję w mieszkaniu Jenny obaj tak samo przekręcają głowę. :)
Niby gdzie to jest powiedziane? matka Forresta zmarła na raka - to było wyraźnie powiedziane, a Jenny na wirusa którego nie znali.