Zachwycić się takimi rodzicami, przygodą, nieprzewidywalnością? Pewnie tak. To urokliwy film i pewnie na jakiś czas każdy z nas chciałby mieć takich mamę i tatę. Wesołych, żartujących, kochających. Ale za tym życiem na granicy zasad, kryje się codzienność. Już nie tak kolorowa i beztroska. Oddaje to mieszanka gatunkowa: komedia rodzinna, chwilami kryminał i dawka surrealizmu. Ciekawy monolog o "rozstaju dróg" - podejmowaniu decyzji i tym, że za każdą z nich stoją konkretne konsekwencje.
Doskonała chemia między aktorami.