Travolta w świetnej formie! Jennifer Ehle to druga Meryl Streep, podobieństwo nie do wiary ! Polecam!
Niestety się nie zgodzę. Lubie gościa, zagrał dobrze wiele razy, ale jest tu tak przewidywalny i spłycony, że nie wypada dobrze.
pozdrawiam
To ,że jest przewidywalny to mało powiedziane ,on wygląda jakby jego figura woskowa spieprzyła z muzeum Madame Tussaud.