PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712488}

Fúsi

7,4 11 890
ocen
7,4 10 1 11890
7,1 9
ocen krytyków
Fúsi
powrót do forum filmu Fúsi

Kino bardzo, bardzo obyczajowe. Pozornie pochmurna narracja, która niesie ..serdeczność i nadzieje! Obraz, który bardziej wzrusza niż porusza ale w taki, ciepły, cywilizowany sposób.

Zaskakuje duża liczba ciekawych wątków społecznych i obyczajowych zawartych w tym obrazie. To nie tylko zagadnienie wykluczenia, aspołeczności, uzależnienia od matki czy otyłości a nawet seksualności ale też samorozwoju, stałego dojrzewania czy wreszcie poprzez szersze relacje w ogóle problem miejsca człowieka w dzisiejszym społeczeństwie ( i nie dotyczy to tylko głównego bohatera)

Można spróbować powiedzieć, że Fusi to normalny "nienormalny" człowiek. Dla jednych dziwak i cudak - dla innych zwykły, cichy mężczyzna. Szczególnie interesujący jest w tym głębszy kontekst wykluczenia - w pewnym sensie pozornego a nie rzeczywistego. Z jednej strony Fusi jest outsiderem, stwarzającym nawet wrażenie zagubionego. Ale z drugiej strony ma przecież ciekawe zainteresowania historyczne, samochód, stabilną pracę, oszczędności, cenne dla innych umiejętności. Nawet kontakty z radiowym DJ-em. Pomimo pozorów radzi sobie w życiu!
A że robi to na swój sposób.. Bez fanfar i werbli.. Jego sprawa.

Pojawia się zatem trochę podstępne, specyficzne pytanie. Kim dzisiaj są naprawdę dziwacy?!
Czy to właśnie ci cisi, wykluczeni, trzymający się na uboczu?
A osoby normalne to postacie takie jak grana przez Sjöfn? Bez dziwactw lecz z cywilizacyjnie "akceptowanymi" ułomnościami osobowości - ale w związku z tym już normalna, społeczna?

Dziwny jest dziwak czy pogrążeni w depresjach amatorzy "koktajlów użalania i lenistwa”. Problem depresji jest tutaj poboczny ale też poruszający i ciekawie podany przez reżysera.

Bez dwóch zdań - film bogaty w przekazy i przemyślenia.
Ogromne też brawa dla reżysera, że taki temat podał w sposób, który nie tylko nie nuży ale wręcz wraz z rozwojem filmu intryguje a nawet wciąga..
8,5/10.

------------------------------------------------------------ ------------------------------------------------------------
Film obejrzałem w warszawskim kinie KC - w ramach rozszerzania mojej pasji filmowej o wyzwanie: "Obejrzeć film w każdym kinie studyjnym i lokalnym w Polsce" :)
(cel do zrealizowania w trakcie najbliższej.. dekady :)

Kino KC jest moim 21. kinem.
Moją podróż przez ekrany kinowe i kraj można oglądać na Facebooku - "Wszystkie Kina Studyjne Polski" ale nie zdecydowałem się na promocję tej strony. Wolę spokój i żeby było tam niewielu obserwujących ale za to elitarnych :) - prawdziwych kinomanów naprawdę interesujących się kinem ambitnym. Takich jak pojawiają się przy takich filmach :)

ocenił(a) film na 8
Gregory_deVar

Miło było czytać tak ciepłe słowa pod adresem filmu, który i mnie się bardzo spodobał. Weszłam więc i na WKSP i będę obserwować :)

ocenił(a) film na 10
Gregory_deVar

Przypuszczam ,że był tu także motyw umięśnionego mężczyzny, dlatego go odrzuciła. Nie licząc jego niesamowitej skrytości. Smutne jak takie rzeczy potrafią przesłonić obraz tak wspaniałej osoby.

ocenił(a) film na 8
Gregory_deVar

Świetny komentarz. Główna postać na pewno jest bardziej normalna od tej rzeszy ludzi uzależnionych od FB, dla których skupianie uwagi innych, czy wręcz nawet pewien ekshibicjonizm jest czymś równie potrzebnym do życia co powietrze. Te jednostki same określające siebie jako społeczne są w gruncie rzeczy aspołeczne. Nie pomogą nikomu, nie stworzą niczego wartościowego, nie interesują się niczym, nie posiadają istotnych umiejętności. To one są dziwne.

ocenił(a) film na 9
Gregory_deVar

Ze swojej strony, dodaję jeszcze to co mogę jeszcze dodać, chociaż to będzie to samo - 9/10 !!!

ocenił(a) film na 10
Gregory_deVar

To w zupełności prawda, o czym piszesz, ale w samym filmie Fusi definitywnie choruje na depresję i to nie jest jego "wybór stylu życia". Powinien rozpocząć leczenie, jak najszybciej. To, jak ktoś żyje jest dobre, póki ta osoba jest dość szczęśliwa lub szczęśliwa, a chory na zaburzenie osobowości lub chory psychicznie nie jest szczęśliwy i dłuuugo (nigdy?) (wyjątkiem może być depresja lekka) się to nie zmieni; a leczenie poprawia jakość życia proporcjonalnie ogromnie (zwłaszcza dobrze dobrane i w odpowiedniej dawce dla pacjenta leki po, niestety, dwóch tygodniach). Choroby nie akceptujemy - nie szydzimy z niej, nie gardzimy nią, ale będąc blisko kogoś chorego nie zostawiamy go na lodzie (osoba w depresji często nie chce także rozpocząć terapii, odpowiada za to myślenie tunelowe - każda możliwa opcja wydaje się kompletnie bezowocna i być stratą czasu).

ocenił(a) film na 10
Kot_Fresh

I jest także równie ważna druga strona medalu i to też widziałem w tym filmie (u Sufiego także, choć oczywiście mniej - to niesamowicie troskliwy wobec innych ludzi człowiek, empatyczny). Ważna w kontekście kontrującej strony - awangardowych na pokaz (obejmuje to pychę w kontekście swoich zainteresowań, zwykle niewiele mniej przeciętnych btw., i popularność jakiejkolwiek pasji jest neutralna). Ludzie o przeciętnych zainteresowaniach/stylach życia nie muszą być przeciętni (bo wystarczy ich poznać, dać taką samą szansę - wszyscy jesteśmy w zbliżonym stopniu przeciętni i to ważne z punktu widzenia troski o innych, by to wiedzieć i nie nakręcać dalej bólu).

ocenił(a) film na 10
Gregory_deVar

Dobry film, poruszający i nieodczłowieczający , przekona każdego widza, który w życiu nie pozostaje obojętny na wszystko to co dla mnie kojarzy się z alfabetem człowieczeństwa,czyli prostotę, empatię i brak potrzeby narzucania swojej woli lub sposobu na codzienność. Sięganie w głąb siebie miast ulegać wszystkiemu co pozornie daje w życiu szczęście i satysfakcję ,i pozwala na brak wykluczenia ze społeczności , to bardzo bliskie mi idee. ...i bardzo niepopularne..niestety..
Może dlatego film ten jest dla mnie światełkiem .
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Gregory_deVar

Mam podobne przemyślenia - film wielowątkowy, który można rozpatrywać na różnych płaszczyznach. Jestem świeżo po obejrzeniu i myślę, że kilka najbliższych dni będzie pod znakiem tego filmu. Niesamowity nastrój i muzyka pozwalają się wczuć w klimat filmu.
A zakończenie - nie takie jak w amerykanskych produkcjach ale mimo wszystko pozytywne -mamy ewidentne pokonywanie kolejnych wcześniej postawionych przez siebie barier....
Na pewno kiedyś wrócę i rozsmakuję się w tym filmie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones