Cenzura jest zła pod każdą postacią. Obejrzę ten film na pewno nawet w wersji skróconej.

co do mitycznej sceny okaleczenia - po obejrzeniu filmu mam wrażenie, że nigdy nie było jej w filmie, a historie o jej wycięciu powstały po to, żeby narobić jeszcze więcej szumu. wydaje mi się, że przeskok od motywu 'frików' goniących Cleopatrę do sceny, w której jest pokazana po transformacji miał spotęgować efekt i pokazać jak to się z nią okrutnie rozprawiono bez pokazywania flaków. ju noł, zaskoczenie, szok i te sprawy :)

Też uważam, że cenzura tylko kaleczy filmy, a "Freaks" już na pewno. A co do sceny transformacji też myślę, że jej akurat mogło nigdy nie być, ale przyznam że bardzo chciałbym takową zobaczyć. W końcu film powstał na początku lat '30 ubiegłego wieku więc byłaby niesłychanie trudna do nakręcenia bez efektów. Ale w innych scenach cięcia są rzeczywiście, aż nadto rażące.

Legendy głoszą że ta scena istniała zawsze mnie zastanawiało co się stało z Herkulesem bo nie ma go w przed ostatniej scenie widzimy tylko Kleopatrę dziewczynę kaczkę jak ktoś wie to napiszcie na dole.

Herkules podobno został wykastrowany i śpiewał sopranem w ostatnich, usuniętych scenach.