Bo za akcje humanitarne biorą się osoby nie potrafiące zatroszczyć się o własne dziecko.
Film, jak na mój gust, z lekka wydumany. Na przykład nie rozumiem dlaczego jedyna osoba, która orientuje się, że coś z dziewczynką jest nie tak, jest postawiona w złym świetle? Zwłaszcza, ze film ma chyba uczulać na dzieci pozostawione samym sobie. I to nie tylko dosłownie, jak w filmie, ale i w ogóle. Mało poświęcanej im uwagi, miłości, troski, czasu.
Dlaczego w złym świetle?? Po prostu dziewczynka nie tylko jest samotna ale i w jakimś stopniu kreuje tę samotność wokół siebie... No i facet się interesuje tylko z powodu rozkazu zony i w końcu daje się łatwo zaszantażować...
Najbardziej mnie dziwła uległość dziewczynki dlaczego tak łatwo się zgadzała na wszytko?? Nawet na zło??
"... i w końcu daje się łatwo zaszantażować... " to jest właśnie to złe światło.
Mnie dzieci kojarzą się zawsze z ciężką pracą. Koniecznością poświęcania im ogromnej uwagi. Z poświęceniem. Inni mogą się beztrosko bawić, a rodzic musi siedzieć w pieluchach. I podcierać pupcię niemowlęciu. Uspokajać, kołysać rozwrzeszczanego bachora. Maluch spać nie daje i w ogóle. Oczywiście tak jest z troskliwymi, odpowiedzialnymi rodzicami.
Bo są i cwaniaki. Ci podrzucają pisklaki komu mogą i kiedy mogą. Starszym dzieciom, rodzinie. Wysługują się. A dziecko to nie kot, co to chowa się sam.
Zależy jak na to patrzyć, ale nie wątpliwe wychowywanie dzieci bywa ciężką pracą (właśnie bywa a nie jest). Dzieci no tak dzieci wymagają dużo uwagi ale czy to tak meczące?? Nie sądzę, a przynajmniej nie powinno to być tak odbierane. Dzieci to największe dobro jakie można mieć, I chyba właśnie to nie do końca rozumieli rodzice tej dziewczynki... Skoro przedkładali dobro dzieci afryki nad swoją własną córkę... Znamienne jest to jak na końcu rodzice pytają ją czy tęskniła za nimi a ona odpowiada ze nie, wcale..
A obcy dorosły?? Po co się ma interesować życiem obcego dziecka?? Zwłaszcza gdy nie dzieje mu się krzywda?? Może to nie w powinno tak być ale po co miał robić sobie kłopoty?? Tak samo ciotka (co było widać w ostatniej scenie), Doprowadzenie domu i głównej bohaterki do porządku to niewielka cena za ukrycie swojej lekkomyślności :)
Dorosłym trudno zrozumieć kiedy dziecko żartuje, kłamie, a kiedy na prawdę potrzebuje opieki. Ten film dobrze to pokazał.
Dziecko najłatwiej się zgodzi (na zło) bo nie wie czym ono jest. Nie raz i dorośli się zgodzą, więc po co się dziwić?
Aż taka mała nie była, No i przynajmniej w momencie gdy chodziło o jej jedynego przyjaciela powinna była zachować się inaczej...
Głód w Afryce bierze się z nieudolności ich mieszkańców. Po tylu dziesięcioleciach po dekolonizacji, grubych miliardach $ pomocy, mimo bogatych złóż, nadal nie potrafią sobie poradzić z biedą, i powoli dają się kolonizować Chińczykom. Może i dobrze, łagodna kolonizacja 2.0 może być antidotum na problemy Afryki.
Ty oglądałeś ten film? Ty naprawdę uważasz, że ja na serio odpowiadam na pytanie skąd wziął się głód w Afryce?