grający na domysłach, emocjach, niewiedzy, obserwacji, przeplatany tzw.angielską flegmą uczuciową wyrażoną w tych ich oględnych słowach i zdaniach, które mają ukryte znaczenia .Dodane trochę romantyzmu. Podobał mi się. A szczególnie komfortowy był brak krwi, przekleństw, zabójstw , mordów itp. Po prostu "nuda" ! :-)))) Polecam