Film obejrzałam dziś i podobał mi się jeśli można użyć takiego określenia, dobre jest to, że w filmie są dialogi bardzo podobne do tych , które pisze sama pani Natalia w swoim opowiadaniu o przeżyciach z sierocińca. Szkoda tylko, że nie wszystko zostało w filmie ujęte, brakowało mi kilku scen i to jednych z lepszych, które działy się w ksiażce.