, a tu fajnie zagrany, dobre zdjęcia. W sumie fabuła oklepana, ale film się broni klimatem, mi minął w moment, to wyznacznik dobrego filmu hehehe.
mi też się nawet podobał ale nie oglądałam do końca, bo już spać mi się chciało
a mógłby mi ktoś powiedzieć na czym skończył się ten film
co stało się z tą Lucy i jej mężem oraz Draculą
Taaak, Lucy zabili, bo była już wampirem. Jej mężuś poległ później, bo chciał, żeby Dracula zamiast tej laski (koleżanki Lucy) wziął i zabił jego, a Dracula niby umarł, ale w ostatniej sekundzie filmu pokazany jest jako żyjący starzec (ten z białymi włosami; wyglądał jak wtedy w Transylvanii jak ten facet przyjaciółki Lucy przyjechał, jemu chyba na imię był Jonathan). A co do samego filmu, to `fabuła oklepana`, że tak zacytuję, ale film był genialny! Nie wynudziłam się ; )))
zgadzam się, film w fajnym stylu zrobiony. Nazwanie go DOBRYM FILMEM będzie szczerą prawdą ;p