Oglądałem już trochę dawno, w tamtym roku, ale pamiętam że jako horror można
potraktować jedynie część trzecią (czarny charakter grał "pieprzony angol z pedalskim
kucykiem z Tango & Cash), reszta to takie.. nie wiem co, ale trochę zabawne było.
Wszystkim częściom dałem po 5, mimo że każda jest zupełnie inna, po...
Seria ma wyraźną tendencję spadkową. Trudno uznać całość jednoznacznie za cykl, gdyż w takim samym klimacie utrzymane są tylko dwie pierwsze odsłony. Trójka to krwawy horror w stylu Wesa Cravena, a IV część bardziej przywodzi na myśl klasyczne filmy o nawiedzonych domach. Choć charakterystyczny dla cyklu humor jest tu...
więcejczwarta, ostatnia i najsłabsza część cyklu. w zasadzie to po prostu kolejny sztampowy horror o nawiedzonym domu, w którym cała fabuła skonstruowana została z doskonale znanych klisz. jest tu garść lepszych momentów, które wnoszą pewne ożywienie (surrealistyczno-koszmarna wizja senna bohaterki czy scena z karłem), ale...
więcejogladalem 4 czesc i powiem szczerze zawiodlem sie na calej fali poprzednie czesci mialy klimat humor i nadprzyrodzone zjawiska zas w tej czesci nic bardziej dalbym ta czesc jako film obyczajowy z domieszka S-F(mowiaca pizza)szkoda ze tak popsuli 4 a mogla byc naprawde swietna(poczatek byl nawet ciekawy pozniej popadal...
więcejEch, taki tam zlepek pomysłów i schematów wałkowanych już milion razy wcześniej. Niby ogląda się płynnie i przyjemnie, ale to wszystko widzieliśmy już naprawdę wiele razy. Nawiedzony dom tym razem za bardzo nie straszy ani nie śmieszy (humoru w tym filmie jest w sumie niedużo, ale jak już jest, to nie jest najwyższych...
więcej