ale dlaczego nie możesz sie zaangażowac? ja jedyny problem jaki mm z tym filmem to uwierzyć mi ze w tej moskwie jest naprawde zimno..:P

Moze slabo znasz historie i dlatego trudno ci sie zaangazowac (to nie zarzut).Dla mnie to film wybitny-milosc w czasach wielkich,rewolucyjnych zmian w Rosji.To sie oglada !(cytujac klasyka hehe)

Długi jest to fakt, ale że się nie można zaangażować? Nie zgodzę się. Oglądam ''Żywago'' za każdym razem gdy go emitują w telewizji i to jest najlepszym dowodem jego niezwykłości, pewnie też ponadczasowości. Popieram przedmówcę, chyba rzeczywiście trzeba znać i rozumieć historię Rosji, żeby ''poczuć'' w pełni ten film. Cała ta rewolucyjna zawierucha, tragiczne ludzie losy(na przykładzie i rodziny Żywago i samej Lary i Pawła),niemożność odnalezienia się w tym nowym świecie przez intelektualistów itd. To prawda, że można filmowi nieco zarzucić, ale jest kilka takich czynników dzięki którym skutecznie się broni(aktorstwo,zdjęcia,muzyka,realistyczne tło historyczne, no i przede wszystkim urzekająca, wzruszajaca historia). Myślę, że zwłaszcza dla nas Polaków, niektóre teksty z tego filmu są szczególnie ...bliskie? ''Lara pewnie zmarła w jakimś obozie pracy, jako bezimienny numer'' i jeszcze sporo innych.

A ja się w pełni zgadzam z założycielem tematu - brak zaangażowania emocjonalnego i nuda. Przyznaję - tło historyczne nadaje filmowi pewną dawkę dramatyzmu, jest to jednak, szczerze mówiąc, lajcik (jedyna scena rozpędzenia demonstracji była ok). Brak tu także wyraźniej zarysowanych i bardziej hardocorowych relacji pomiędzy bohaterami (broni się tylko gruby kolo z wąsami i blondyna).

Oczywiście winna może być książka, której na bank nigdy nie przeczytam (chyba, że mi upierdoli nogi i będę warzywkiem:)

Pod względem tachnicznym film broni się w 100% - klasa na lata.
Za końcówkę (szczególnie za scenę w tramwaju) daję mu:
[8/10]

aha

Wtrącając swoje trzy grosze: dla mnie ten film jest jak najwykwintniejsze wino. Im starszy tym lepszy...

POzdrawiam

Dzieło jest dziełem ponadczasowym - gdy nie jest dla wszystkich..

Dla mnie - jest to coś więcej, aniżeli film..

Ja słyszałam w RMF Classic krakowskim, że odrestaurowali ten film. Dawno nie oglądałam, ale nigdy nie myślałam, by ten film miał-teraz już 45 lat :D Ciekawe, jak wygląda wersja odrestaurowana-pewnie wyczyścili to najwyżej, jak nie był z kolorem to dodali i założę się, że wygląda jeszcze piękniej :D