Lele, moim skromnym zdaniem, jest ZAJEBISTYM przyjacielem. Szacun.
To prawda, ale weź po uwagę, że przede wszystkim ciągnął to, żeby nie wyszło że dostawał te zdjęcia.
No właśnie wątpię czy poświęcił by małżeństwo dla przyjaciela geja gdyby nie to że sam coś kręcił na boku i nie chciał żeby się wydało
Z drugiej strony kiedy sam dowiedział się, że Carlotta flirtuje z tym gościem to mógł powiedzieć, oboje mieli przewiny na tym samym poziomie.