A mnie to wynudziło nieludzko. Tak się sestrachałem na tym gniocie, że obesrałem cały pokój z kotem włącznie. BULLSHIT dużymi literami!!!

Czy ty wgl ogladales ten film cebulaku? Pod koniec wytlumaczono przeciez ze oni to wszystko ustawili zeby zlapac kilka osob do strony "game night" na deepwebie gdzie ludzie na boku ekranu betowali sie co sie stanie na wizji. Specjalnie zostawili ten laptop i ulatwili dostep do niego zeby potem ktos go ukradl i sprzedal komus i potem wylowil kilka innych osob

Dlatego m.in. od początku było wiadomo, że to jakaś ściema. Poza tym przypominam, że być może jestem podobny, ale mimo to nie jestem twoim ojcem, więc nie musisz się do mnie zwracać tak, jak do niego.

Swoja polaczkowa wypowiedzia chciales pokazac jakis ty madry komputerowiec a tylko sie skompromitowales :)

Hoho, mocne słowa jak na sześciolatkę ;* Hej! Jak tam na wyspach? Pakowanie kosmetyków nadal w cenie? ;)

widać że mało uważnie film obejrzałeś a piszesz na forum żeby podbudować swoje male ego i zrekompensować coś innego małego.. wszystkie rzeczy o których piszesz w filmie zostały wyjaśnione i są wzięte ze świata - radzę poczytać pointeresować się i nie odzywać jak się mało wie.
Sugeruję się obudzić ze świata, w jaki się wkręciłeś - wszystkie sceny z filmu są możliwe i były już w użyciu, zapewniam CIę.
już nie bedę się rozpisywał, ale przypomnij sobie - pkt6 i 7 Twojej analizy - jakie było hasło do shakowanej strony Prezesa Rady Ministrów RP za czasów Tuska?

Jedyna największą glupotka tego filmu była głupota głównego bohatera, że się nie zorientował po tych wszystkich głupotach jakie wymieniłeś.

Tak, było wiadomo, że to podpucha. Jednak co najmniej 25% populacji jak dostanie maila z linkiem do zdjęć słodkich kotków, albo dokument *.xlsm z fakturą, albo wiadomość z banku, że mają zresetować hasło, to otworzy link, dokument i zresetuje hasło.

Ale nie Mattias który został przedstawiony jako taki wannabe programista:) I wannabe programista nie zdziwił się jakim cudem morderca porywający ofiary na zlecenie zostawia laptop w kawiarni? Platforma do komunikacji ze zleceniodawcami - ta RZEKA - dostępna z palca ot tak każdemu kto kliknie? Nie przesadzaj.