Faktycznie film jest magiczny poza tym jest inspiracją jak powinny wyglądać produkcje fantasy. Zrobić taki film w 1939 roku kiedy w Europie wybuchała wojna, a filmy czarno-białe produkowano nawet w 1953 to wielki wyczyn. W Czarnoksiężniku najbardziej podobały mi się postacie, kolory, a śmiech czarownicy rewelka, chyba potem każdy wzorował się właśnie na niej i dlatego mimo tylu lat film jest kapitalny.
American Film Institute umieścił film na 6 miejscu publikując listę w 1998 roku świadczy chyba o wszystkim. Dodam jeszcze piosenka którą śpiewa Judy Garland "Over the Rainbow" znajduje się na 1 miejscu najlepszych piosenek w historii kina. Dlatego to wszystko sprawia, że film tak jak piszesz jest magiczny ! I ja się pod tym podpisuje.