Zdjęcia do filmu kręcono w okolicach pola Bornstedter, kolonii willi Neubabelsberg i parku Trantow (Niemcy).
Przez wiele lat był uważany za zaginiony (jak 8 innych filmów Murnaua). W latach siedemdziesiątych we Włoszech działał oryginalny kinooperator (wg niektórych źródeł był księdzem), podróżujący po szpitalach psychiatrycznych i w ramach eksperymentalnej terapii wyświetlający chorym nieme filmy. Gdy zmarł, ku wielkiemu zaskoczeniu włoskich badaczy, w jego kolekcji odnaleziono pełną kopię "Czarciego Pola".