PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=887}

Człowiek z księżyca

Man on the Moon
7,2 46 480
ocen
7,2 10 1 46480
7,7 24
oceny krytyków
Człowiek z księżyca
powrót do forum filmu Człowiek z księżyca

Pytam się ludzi: czemu Carrey nie dostał za tę rolę Oskara? Dostał oczywiście Złoty Glob (jak najbardziej zasłużony) ale to i tak za mało. Szkoda, że Akademia w 2000 roku przy rozdaniu Oscarów pominęła Jima za jego rolę Andy'ego Kaufmana w tym filmie. Moim zdaniem jego kreacja jest fenomenalna, najlepsza z jego całej filmografii. Jest po prostu urodzony do tej roli. Mówcie sobie ludzie, że Jim jest słabym aktorem, że nie umie grać, ale jego kreacji w tym filmie będę stanowczo bronić. Ta jego mimika, jego gesty, niekiedy zmiana głosu... Widać, że w tej roli czuje się bardzo swobodnie, bawi się nią. Ale największe zaskoczenie wywołała u mnie końcówka filmu. Nie będę zdradzał szczegółów, żadne słowa nie oddadzą genialności wykreowanej przez Jima Carreya roli Kaufmana. Moim zdaniem GENIUSZ!

ocenił(a) film na 10
robert2207

w tym przypadku-jedynym przypadku na świecie-można powiedzieć,że oscar nie zasługuje na Jima Carreya.najlepsi nie muszą niczego zdobywać bo są po prostu najlepsi.ci,którym się wydaje,że są słabsi od innych zrobią wszystko -nawet rimejk pewnego azjatyckiego filmu-żeby w końcu mogli poczuć się nieco lepiej,żeby podnieść własne,nieco nadszarpnięte ego.aktorzy grają po 20 lat w różnych filmach,tylko po to,żeby za wszelką cenę udowadniać,że naprawdę potrafią być nieźli.Carrey grając rolę w Człowieku z księżyca,praktycznie zdobył uznanie wszystkich oglądających ten film.I nie potrzebował do tego 20 lat pracy,tylko jednego filmu.Co zrobił póżniej?Wrócił do komedii,bo to one są dla niego największą frajdą :-)
Poza tym po co startować w kategorii gdzie wszystko z góry jest przesądzone.Czy Mickey Rourke był słabszy niż Sean Penn w tym roku?Nie wydaje mi się.Ale gwiazda wrestlingu ma się naprawde nijak do jakiegos tam senatora amerykanskiego,zydowskiego pochodzenia(to tylko stwierdzenie faktu:P)i to w dodatku geja(to też tylko fakt:P),który jeszcze w drodze niesprzyjającyh okoliczności został postrzelony.
A tak w ogóle to oczywiście się z tobą zgadzam:)Zresztą to chyba oczywiste.

ocenił(a) film na 6
paniczBartosz

Martina Scorsese nie obrażaj swoimi tanimi insynuacjami.

ocenił(a) film na 10
GhostFace

tak sobie myślę,nad którym słowem się bardziej zastanawiałeś..nad insynuacjami,czy nad tanimi (insynuacjami):-) zresztą pomijając pewne fakty,chyba zgodzisz się ze mną,że ostatnio nominowane filmy Scorsese(gangi nowego jorku,aviator,infiltracja),są nieco słabsze:D od Wściekłego byka,Chłopców z ferajny,Ostatniego Kuszenia Chrystusa itp itd?;-) Wg mnie świat może by go lepiej zapamiętał,jako tego który przegrał -być może niesłusznie-oscara za takie dzieła,niż jako tego,który wygrał oscara za Infiltracje.Najlepsi nie muszą udowadniać,że są najlepsi-to po prostu widać.
A tak w ogóle,jak ci się podobał Człowiek z księżyca?:-D

ocenił(a) film na 6
paniczBartosz

Oscary coraz mniej mnie interesują, jest to jedynie niezłe show. Wygrywają tam dobre głośne filmy, jednak często gorsze od tych niszowych, nawet nie niszowych po prostu słabiej promowanych. Scorsese bez oscara jest dla mnie tak samo wielki jak z oscarem. Jednak nie ukrywam że cieszyłem się bardzo jak ''INFILTRACJA'' zgarniała główną nagrodę. Uwielbiam w filmach przede wszystkim znakomite aktorstwo, a kreacje w DEPARTED(Di Caprio, Nicholson, Wahlberg, Baldwin) po prostu rozsadzały ekran. Jeśli już mają wygrywać filmy bardzo popularne, to niech będą takie jak ten.

"Człowiek z księżyca" to wspaniała rzecz, mam w ulubionych. Carrey(geniusz) w roli życia, pozdro

ocenił(a) film na 10
robert2207

Oscary to komercjalne gówno. Dużo bardziej cenię nagrodę Złotych Globów. Carrey Oscara za ten film nie dostał, boCzłowiek z Księżyca nie był filmem ani głosnym, ani drogim, ani dobrze zarabiającym. Zgadzam sięwięc z przedmówcą: Rola Jima była w tym filmie za dobra na Oscara.

ocenił(a) film na 6
jolasz

Zgadzam się z panem/panią wyżej!
Moim zdaniem to nie Jim nie zasłużył na Oscara,tylko Oscar nie zasłużył na Jima:)Świetna kreacja!

pozdr.:*

ocenił(a) film na 10
SmallCrime

Te Oscary to jakaś wielka pomyłka. A ludzie jeszcze mówią, że to najważniejsza nagroda dla aktora. Bardziej wolę Złote Globy. Oscary to komercja. Przykład: ostatnie rozdanie Oscarów. Moim zdaniem Oscara za najlepszą rolę pierwszoplanową powinien dostać Mickey Rourke za genialną kreację w "Zapaśniku". Ale nie, Oskarowcy woleli dać ją Seanowi Pennowi za gorszą kreację w "Obywatel Milk". A jurorzy Złotych Globów dali nagrodę Mickeyowi. I bardzo dobrze. Kiedyś nawet uznawałem Oskary, ale teraz kiedy widzę co ci jurorzy wyczyniają, to normalnie brak słów.

użytkownik usunięty
robert2207

pryeciez Jim Carrey nie jest dobrym aktorem!
Wciaz robi te same miny, mimika jego twarzy sie ni9e zmienia.
Zawsze przesadza z emocjami, pokazujac smutek jest tak malo przekonujacy ze az na smiech sie bierze.
I wciaz te same glupie miny.
Przez caly prawie film robi twarz jakiegos debilaq, moze innych to smieszy... ale to nie ma nic do talentu aktorskiego.
Ja tez jestem bardzo charakterystyczna, moja twarz jest ekspresyjna, chyba tak jak carreya, i tez moge stroic te same minki.
Ale to nie jest talent aktorski powtarzam, tylko dar od natury za posiadanie, takiej elastycznej twarzy.

Zatkało mnie w obliczu tak niesamowitej głupoty i krótkowzroczności.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones