Mimo cenzury i podtekstow pro sowieckich film to swietne kino !
dobrze zagrane dobrze zrealizowane i jak na 1957 r film to klasa rezyserska !
Brawo!
"klasa reżyserska!"
A jakże mogłoby być inaczej, w końcu to film Wielkiego Munka.
A film niesie jeszcze jedno ponadczasowe przesłanie: zbytnie przywiązanie uwagi do wykonywanych przez siebie obowiązków i stawianie tych obowiązków ponad inne , ważne zazwyczaj zostaje ukarane i do niczego dobrego nie prowadzi. Niezbyt to wesoły wniosek. A film b dobry
No ja to trochę inaczej widzę. Przepraszam, że troszkę zaspojleruję.
Orzechowski przez większość filmu był pokazywany w negatywnym świetle, chociaż dało się zauważyć, że były momenty, które pokazywały go pozytywnie. To były tylko momenty. Jednak to jak film się zakończył, pozwala wyciągnąć wniosek, że nie wszystko jest tak jak się może wydawać na początku. Emocje negatywne, przesadna duma, którymi kieruje się Orzechowski, potrafi jednak powściągnąć kiedy przychodzi podjąć dramatyczną decyzję. Film także przedstawia patologie, które panowały - w tym przypadku - na kolei, ale tu raczej chodziło o bardziej uniwersalny przekaz.