PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4830}
7,9 9 660
ocen
7,9 10 1 9660
7,8 21
ocen krytyków
Człowiek na torze
powrót do forum filmu Człowiek na torze

Przed chwilą obejrzałem i sprawdziłem, że Człowiek na torze jest o rok starszy :) tak więc to 12 gniewnych ludzi się mogło na tym filmie opierać. W obu filmach mamy ukazywanie pewnej historii z różnych perspektyw, co powoduje stałe wahania widza względem oceny bohatera. Dodatkowo polski film kończy się kwestią: - Duszno tu. a w 12 gniewnych... przez cały film dwunastka pociła się non-stop (może to jakiś ukłon w stronę polskiej produkcji)

ocenił(a) film na 7
deekox

"Dwunastu gniewnych ludzi" powstało w oparciu o przedstawienie teatralne, tak więc pudło. Niemniej ten film też mi się w pewnym momencie skojarzył z dwunastoma, ale ile mu brakuje do dzieła Lumeta, to już niech każdy sobie oceni. ;)

ocenił(a) film na 9
nielubieczosnku

Już myślałem, że jestem dobry z filmów ;)

ocenił(a) film na 10
nielubieczosnku

Film jest zrobiony całkiem inaczej, stąd trudno powiedzieć, ile u brakuje :) Moim zdaniem - absolutnie nic 10/10

ocenił(a) film na 10
deekox

ale o czym mowa ? co było pierwsze?
,

manzene_2

pierwsze było Rashomon ale to tak trochę z innej beczki i w sensie podtrzymania dyskusji. Wydaje mi się, że materia czasu ma tu wspólny mianownik podobieństwa. Sprawa Orzechowskiego wychodzi z wielu relacji świadków, podytktowana tokiem sądowym która się nawarstiwa z czasem, jak to ma miejsce w Dwunastu gniewnych jak i w Rashomon. Z czasem geśtość subiektywnych warstw relacji tworzy rozwiązanie zagadki czyli prawdy, która jest względną wszystkich relacji. W tym widzę podobieństwo Trochę zakręciłem ;)

ocenił(a) film na 10
deekox

Rashomon i pozostałe dwa filmy łączy perspektywa, z jakiej kilka osób odbiera jedno wydarzenie. Jednak w Rashomon są to naoczni świadkowie. Natomiast w "Człowiek na torze" i "Dwunastu gniewnych ludzi" zbierają się osoby, które muszą osądzić człowieka głównie na podstawie własnych logiczny wywodów. Od razu narzuca się to oczywiste podobieństwo i jeszcze takie same zarysowane postacie: postać, która powątpiewa w oczywistą winę, postać dla której wszystko jest jasne... To jest tak podobne, że aż niemożliwe, aby się ktoś nie wzorował.
Chciałabym poznać tytuł tego przedstawienia teatralnego, na razie to informacja bez jakiegokolwiek pokrycia? Andrzej Munk stworzył dzieło samo w sobie i nikt nie jest warty by się z Nim równać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones