Wielowarstwowa historia; w jednej chwili zabawna, moment później odsłania bolesne fakty i wspomnienia bohaterów. Finał zaś przypomina "Sto lat samotności" - co w połączeniu z tytułem filmu i dyskusją postaci na temat cyrku ma ogromny sens. Ciekawa ścieżka dźwiękowa i piękna scena pokazu cyrkowego.