Z początku film wydaje się strasznym sucharem. Natomiast z czasem akcja filmu zmienia się o 360 stopni i doprowadza nas do łez przez - uwaga - niepochamowany śmiech!!! I tak do końca filmu było z cała sala kinową.
Przepraszam i dziękuję za sprostowanie. Czy poda mi Pani swój adres? Prześle czekoladki.
Ps. A słowo "akcji" piszę się przez k a nie przez l.
Olgadon słusznie zwróciła uwagę, że o 180. Trzeba było zmienić w recenzji a nie wysilać się na „uszczypliwości”. Tyle
To nie jest uszczypliwość. Naprawdę chciałem wysłać czekoladki i tak jak Olgadon zwróciła mi uwagę, ja również zwróciłem jej. Gdzie tu równość? Jeden może zwrócić uwagę drugi już nie?
No rzeczywiście, jeśli w Pana przypadku była to literówka, tak jak w moim, to kajam się, przepraszam i zwracam honor. Czekoladki proszę zjeść samemu. Na zdrowie.
Literówka też była u autora wątku, a może nawet błąd ortograficzny. Niepohamowany śmiech pochodzi od hamowania, a nie od chama i powinno być pisane przez samo H.
Swoją drogą można powiedzieć w tym przypadku, że z pewnych względów akcja zmienia się o 360 stopni.