Sam film w sobie był w sumie okej, myślałam, że będzie gorzej, wiadomo niektóre sceny były trochę cringowe, no Addison też gra aktorska średnia ale wiadomo pierwszy film, no ale przy grze Tannera trochę gorzej wypadła ale dało się to oglądać. Ogólnie to taki no luźny film więc jak nie ma się co robić to można go sobie obejrzeć dla zabicia czasu, ale raczej do tego filmu nie wrócę. Jest też na pewno lepszy od The Kissing Booth 3 który tak samo ostatnio miał swoją premierę na netflix i naprawdę tego to się nie dało oglądać, natomiast ten wypadł okej.
kissing booth to jak dla mnie jest w ogóle porażka i jeszcze robienie trzech filmów z tego jak już po jednym miałem dosyć