PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=128391}

By nie pełzać na kolanach

Bound for Glory
6,5 216
ocen
6,5 10 1 216
By nie pełzać na kolanach
powrót do forum filmu By nie pełzać na kolanach

Woody.

ocenił(a) film na 3

Film jest słaby, ale mimo to historię warto znać.

ocenił(a) film na 4
Picu

warto znać przede wszystkim Woody'ego! film rzeczywiście taki sobie

ocenił(a) film na 3
Zygfryd666

Hal Ashby dużo poniżej własnego poziomu. A Woody Guthrie ... hmm... nigdy nie należy o sobie mówić dobrze, trzeba to drukować.
Film powstał na podstawie jego książki.Good night and good luck, esforty.
2/10

ocenił(a) film na 3
esforty

O tym nie pamiętałem. To gdyby napisał to ktoś inny byłby na pewno lepszy film. Sprawdźcie segment z małym Murzynkiem w "Im Not There. Gdzie indziej jestem" choć to nieźle pokręcona historia i nie całkiem o nim to dużo większy ukłon w jego stronę.

Picu

a skąd ten polski tytuł? bo dziś na MGM ten film leciał jako "W drodze do chwały".
Nie znam niestety innych filmów tego reżysera (poza "Harold i Maude" ale to chyba trochę inne kino) ale wydał mi się pod kilkoma względami ciekawszy, jako film biograficzny, od "Walk the line" o Cashu.

ocenił(a) film na 3
frozette

Zawsze było u nas jako "By nie pełzać na kolanach", musieli ostatnio zmienić tłumaczenie. "Walk the Line" też nie jest dla mnie rewelacją, są na podobnym poziomie, tylko lepiej się wgryza w kawałek historii Casha i jest dla niego bardzo surowy i prawdziwszy.

A reżyser ma bardzo różny styl - ja przepadam za jego "Ostatnim zadaniem". Najbardziej uznane to chyba właśnie "Harold i Maude" i "Wystarczy być". No cóż, miał lepsze filmy to na pewno.

Picu

to prawda oba filmy nie powalają, ale na pewno są atrakcyjne i potrzebne dla fanów muzyki. jestem też pewnie bardzo łagodna w ocenianiu takich pozycji.
w takim razie, zaznaczam do obejrzenia "Wystarczy być", żeby mieć kiedyś więcej do powiedzenia.
dziękuję za odpowiedź ;)

ocenił(a) film na 3
frozette

Ja też jestem dla muzycznych bardzo wyrozumiały ! ;) Tylko tutaj coś nie zagrało. Za bardzo chyba lubię Woody'ego.

ocenił(a) film na 3
frozette

A jeszcze coś powiem. Wczoraj widziałem film "Gangster" - czasy te same, ale wstawki obyczajowe (a są i muzyczne) dużo lepsze.

Picu

gdyby nie ten film nie sięgnęłabym po Guthriego, ponieważ słyszałam o nim z tak pokątnego źródła (nie jestem fanką Dylana niestety), że na pewno za kilka miesięcy bym o nim zapomniała ;)
Dlatego Hal Ashby wyświadczył mi dużą przysługę.
Dodaję Gangstera do kolejki, bo bardzo lubię filmy o tamtych latach (o, choćby bardzo się zawsze cieszę jak George Clooney śpiewa w "Bracie gdzie jesteś?"), dziękuję za rekomendację!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones