Pierwsza połowa filmu to było to co lubię najbardziej - brytyjski humor, niby kryminał, po prostu dobra komedia. Dalsze rozwinięcie fabuły i zakończenie pokazują, że film nie jest komedią. Momentami zdaje się, że jest to film psychologiczny z ukrytym przekazem. Na początku dawałem 9 ale ostatni tekst, ostatnia scena przekonały mnie do 10. Po prostu genialny film.