PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10022970}

Bracia ze stali

The Iron Claw
7,2 7 822
oceny
7,2 10 1 7822
6,6 26
ocen krytyków
Bracia ze stali
powrót do forum filmu Bracia ze stali

W filmie jest mowa o 5 braciach (o Davidzie, Kevinie, Kerrym, Mike'u i najstarszym Jacku Jr., który zmarł, mając 6 lat), a tak naprawdę było ich 6. Fabuła nie objęła najmłodszego Chrisa, który zastrzelił się po tym, jak zabił się Mike, a przed samobójstwem Kerry'ego.

Poza tym, ich rodzice rozwiedli się w 1992 r., na co miała wpływ śmierć Chrisa, a w filmie widać, jak po zastrzeleniu się Kerry'ego (w 1993 r. prawie rok po rozwodzie), ojciec braci - Fritz pyta żony Doris, co jest na obiad.

Coś się tu nie zgadza, ale zauważyłem to dopiero po wgłębieniu się w ich historię po samym seansie. Jak to widzicie? Co o tym sądzicie?

damian_oska_9

Gdyby zagłębiać się w szczegóły, dramaturgia poleciałaby na łeb na szyję, bo byłby przesyt informacji. Trzeba byłoby jakoś rozpychać scenariusz, żeby było miejsce dla kolejnej postaci, która musiałaby być jakimś archetypem z własnym niepowtarzalnym charakterem. Tak samo w książkowej wersji skrzypka na dachu córek było o wiele więcej. Gdyby chcieć wszystkie zmieścić w filmie, z legendarnego musicalu pozostałyby nici.

ocenił(a) film na 7
damian_oska_9

Dla mnie już scena, w której czterej bracia spotykają się po drugiej stronie, była dość tragiczna. Dopiero po filmie, podobnie jak Ty, przeczytałem, że był jeszcze jeden z braci, który również popełnił samobójstwo. Może faktycznie jego postać w filmie to byłoby już za dużo, aczkolwiek jeśli oparli film na prawdziwej historii to powinni się jej trzymać. Film niezły ale słabo pokazał jak popieprzona rodzina to musiała być... chociaż cały tragizm może polega właśnie na tej pozornej normalności i obojętności. Samobójstwo pierwszego syna już powinno dać im coś do zrozumienia. W filmie wszyscy, łącznie z matką, ślepo wpatrzeni byli w ojca bez żadnych przemyśleń. 

szymon102

mi się to skojarzyło z żołnierskim chowem, synowie byli absolutnie posłuszni w każdej jego decyzji, również tych dotyczących ich przyszłości

damian_oska_9

gdy od razu po wyjściu z kina zagłębiałam się w prawdziwą historię rodu von Erichów autentycznie aż serce mi się jeszcze bardziej ścisnęło się z żalu gdy odkryłam że historia tej rodziny jest jeszcze bardziej tragiczna w rzeczywistości - fakt że aż trzech braci odebrało sobie życie. z tego co udało mi się wyczytać , Durkin wyjaśnił że Chris został pominięty w celu zachowania zwięzłości narracji - aspekty historii rodu Von Erichów musiały zostać pominięte ze względu na ograniczenia czasowe. zresztą to faktycznie byłoby o jedną tragedię za dużo do udźwignięcia na ekranie...

czasami lepiej żeby film w pełni , w 100% nie odtwarzał tego jak bardzo życie potrafi być okrutne i tragiczne. nie wyrobiłabym psychicznie gdyby pokazali w 100% prawdziwą historię tego rodu - nie tylko fakt że aż trzech braci targnęło się na swoje życie ale rownież i to, że David von Erich hajtnął się miał z pierwszą żoną córeczkę która zmarła niespodziewanie mając 13 tygodni. nad tą rodziną faktycznie ciążyło takie fatum ... tragedia za tragedią. 

natomiast co do sceny z Fritzem i Doris oraz kwestią nieścisłości dot. chronologii ich związku: ja to interpretuje w taki sposób że to nie jest wykluczone że w tej scenie faktycznie nie byli związku niemniej jest wiele małżeństwa które oficjalnie się rozpadły ale i tak nadal byli ze sobą blisko, nadal ze sobą mieszkają i się wspierają bo łączy ich wspólna tragedia i strata. ale to tylko taka moja interpretacja, moje przemyślenia. 

ocenił(a) film na 7
damian_oska_9

Również ostatnia scena, w której synowie Kevina 'pozwalają' mu się wypłakać miałaby mniejszy wydźwięk, gdyż faktycznie Kevinowi jako pierwsze urodziły się dwie dziewczynki. Synowie urodzili się później. 

Jako ciekawostkę warto też wspomnieć, że ojciec jak i wszyscy bracia mieli po 190-200 cm wzrostu. Tylko ostatni Chris (nieujęty w scenariuszu) miał ok 164cm. Czyli tylko trochę mniej od grających filmie braci, aktorów Whitea i Efrona.


Chris Von Erich
With his short stature (5'4"), asthma, and extremely brittle bones, which were prone to breaking, Chris was never able to achieve the success that his father and brothers achieved. He made many attempts to succeed in the squared circle because of his incredible love of wrestling, which kept him going despite numerous injuries.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones