Moim skromnym, film jest dobry, ma swietny klimat, nowatorska interpretacje wyeksploatowanego juz, badz co badz, tematu pieklo-niebo. Do tego wszystkiego jest bardzo europejski, co jest, przynajmniej dla mnie, wielkim plusem.
Wiadomo, nie jest to wielkie arcydzielo, ale jak mowia... najglupszy film europejski bedzie sto razy lepszy niz najmadrzejszy z amerykanskich. Nie przyzwyczajajmy sie do poziomu humoru prezentowanego chociazby przez "Malego Nicky'ego" !! (Jesli juz mowa o "tych" tematach).