PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=731317}

Boska Florence

Florence Foster Jenkins
6,9 58 277
ocen
6,9 10 1 58277
6,1 29
ocen krytyków
Boska Florence
powrót do forum filmu Boska Florence

Niezwykła historia kobiety, która miała marzenie...chciała tylko śpiewać.
Jej głos nie był porównywalny z sopranem światowych sław śpiewaczek.
Urodziła się w 1968 roku i grała na pianinie, nikt nie akceptował jej prób muzycznych...aż los sam ukłonił się i w 1909 roku zmarł jej ojciec, zostawił niezły majątek, w tym roku Florance poznała swojego przyszłego męża na Brodwuy'u - Clair Bayfield. Ten mężczyzna, mierny aktor postanowił zostać jej menagerem.
Znalazł się nauczyciel szkolenia głosu, po drodze doskonały pianista Cosme McMoon. Mamy garderobianę, mamy dziennikarza, który napisze ckliwy, owacyjny tekst po występie i mamy grupę klakierów, którym rozdamy bilety...mamy przepis na spełnienie marzeń jednej kobiety, która ma fantazję, pasję, determinację i jest szczęśliwa...
Doskonałym majstersztykiem duetu aktorskiego jest Meryl Streep i Simon Helberg. Ta para artysta i akompaniator tworzą ucztę audiowizualną , zestaw mimik, z bogatym wachlarzem uśmiechów ( od orgazmów , czekoladowych deserów, spełnienia, niedowierzania sytuacji), zdziwień graniczących z osłupieniem, zestawów zapytań, zapewnień, zaskoczeń...
Nieświadomość, nieobiektywność Florance nas rozbraja, słuchamy recitalu, uśmiechamy się, śmiejemy, groteska nas przytłacza, ale nie sposób nie uwielbiać tej kobiety, która ma marzenie, które się spełnia.
Nagrywa płytę , ktoś tę płytę kupuje, ma recital Carnegie Hall w 1944 roku, miesiąc później umiera.
Scenografia, bajeczne, fantazyjne, bogato zdobiono kostiumy sceniczne zabierały jej słuchaczy w zaczarowany świat, np. inspirowanie się anielskością, czy Walkirią,
Uwielbienie dla sałatki ziemniaczanej trzymanej w wannie świadczy o kolejnym uwielbieniu .
Pianista, który odmienia swoje życie, zagrał z boską śpiewaczka w Carnegie Hall, przeżył niezłe imprezy czy scena w windzie, gdy nie wierzy w to, że dostał prace u Florance , a później , nie wierzy w to co usłyszał, jej barwę głosu, który jest płaski...w pewnym momencie ku konsternacji obecnych pasażerów , zaczyna chichotać, by z czasem śmiech nabierał na mocy i zamienił się w rechotanie...Wszystko go dziwi, i to mnie do łez bawiło...te próby, które go onieśmielały, by zaraz przypominać neurotyka w transie, niewierzący skąd ja się tutaj wziąłem, czy to kosmici.
Grant , który poprawny, nienachalny i domykający sprawy z każdej strony, mimika zawsze odpowiednia do złej gry:)
Cudowna muzyka, reżyseria, zdjęcia. W tym szaleństwie jest metoda.

ocenił(a) film na 8
nemezis1212

Rok urodzenia 1868 , pomyłka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones