Napewno twórca był zacofany o miliardy lat świetlnych. Denny film jak cholera,chyba jeszcze gorszy od TESTOSTERONU(który uważałem do momentu obejrzenia borata za największą szmirę wszechświata,widać myliłem się). Jakbym mógł przyznałbym temu badziewiu 0/10,ale nie mogę więc 1/10(i tak za wysoko).

Co wy chcecie-.- Nie rozumiecie tej głupoty która jest właśnie śmieszna!!!
Osobiście daje 8/10

Widac ze niezrozumieliscie filmu. Zapewne kochacie tylko "Amrican Pie" i "Piły". Borat jest rewelacyjny 10/10!

..no jesli ty uwazasz "Testosteron" za szmire to o czym my tu wogole rozmawiamy..eh

nie wiem po co ludzie doszukują się w komediach jakiegoś ukrytego drugiego dna i przesłania dla ludzkości. Komedie sa po to żeby rozśmieszać i tyle, czy aż tak trudno to pojąć?

zrób dokładnie to co robi Twój ulubieniec w "awatarze"twojego profilu...

Jeśli ktoś jest nastawiony tylko i wyłącznie na odbiór jeden rodzaj humory to nic dziwnego że Borat mu nie podchodzi. Nie wiem jak pozostali się tu udzielający ale ja chętnie bym zobaczył film, który w podobny sposób przedstawia Polskę. Mamy przecież masę ułomności, które można doskonale wyśmiać.

ja jestem nastawiony na odbior humoru kazdego rodzaju! niestety w boracie go nie ma. a debilizm mnie nie smieszy.

czlowieku uposledzony, piszesz ze chetnie bys zobaczyl Polske w takim swietle ?? noramlny jestes?? przeciez to nic innego jak nie majace nic z prawda wspolnego prymitywne nabijanie sie Kazachstanu.
narod analfabetow zrobil sobie film o Kazachach zeby sie bardziej dowartosciowac...przykre...

dla mnie ten film to przede wszystkim pokazanie głupoty samych amerykanów przedstawionych jako nietolerancyjnych i zapatrzonych w siebie sztywniaków z kijem w dupie, którzy swoje "amerykańskie" standardy najchętniej rozdali by całemu światu jako dar przyjaźni. i tak powtórzę to raz jeszcze chętnie zobaczył bym taki film, który w podobny sposów wyśmiewa polskie wady i słabostki. i tak jestem jak najbardziej normalny i trzeźwo patrzę na świat. a Ty mój poprzedniku zastanów się czasami nim określisz kogoś jako upośledzonego. wiesz mnie to nie rusza ale jasno daje mi do zrozumienia że mam do czynienia z ćwierćinteligentem, który nie akceptuje czyjegoś zdania jakiejkolwiek kwestii by nie dotyczyło. tyle.

Kolego nie wpieniaj mnie. Piłe to sam oglądasz nałogowo,motherfuckerze. Piła to gówno takie jak Borat. Poczucie humoru jest tak denne,że film podoba się tylko debilom,których IQ sięga dna tak jak film. Pozdrawiam antyfanów Borata!!

kolego wiesz co to satyra? jak nie to obejrzyj sobie Rambo III a Borata zostaw bardziej inteligentnym od Ciebie!

jak się nie ma poczucia humoru i dystansu do siebie to się mówi ,ze ten film to chłam, jednak tak nie jest ,kupa śmiechu

nie wiem co macie do tego filmu i do jego hmm no nie powiem troche specyficznego humoru :))

jednych film śmieszy inni uważają go za gówno no ale cóż przecież każdy ma inne poczucie humoru

mi osobiście się film bardzo podobał :) :D

Świetnie, że masz tak chwalebny dystans do samego siebie i wogóle do ośmieszania czegokolwiek w jakikolwiek sposób, a obdarzanie kogoś niewybrednymi epitetami -jak piszesz- Ciebie nie ruszają, nanointeligencie! ;-)
Oczywiście określenie Ciebie mianem nanointligenta możesz uważać także za komplement pod swoim adresem - to dopiero będzie zabawne, hahaha ;-))

Różne są rodzaje poczucia humoru, więc uważam, że znacznie lepszą komedią od borata jest np. "Ryś" czy "Testosteron" - one są arcydziełami przy boracie ;-))

pozdrówki hehe ;)

-to była odpowiedź do 'sympatycznej' wypowiedzi death_star z 1 kwietnia 2007 15:41
;)

Mi sie wydaje jednak ze pare osob nie zadaje sobie sprawy ze ten film wysmiewa USA a nie Kazachstan, no coz przeciez to "yntelygenci" wiedza lepiej ;/

Sama filmu nie widziałam, więc nie mogę się wypowiedzieć na temat poziomu zaoferowanego poczucia humoru. Jednakże, sam tytuł "Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej", może być dowodem na to, że jest to parioda Amerykańskiego stylu zycia. Widziałam urywki, słyszałam opinie znajomych, czy streszczenia i jest to dla mnie zupełnie oczywsite, że film ten w żaden sposób nie wyśmiewa się z Kazachstanu.
Niektórzy wychodzili z kina obrzydzeni, ale poczucia humoru po Ali G'im nie można było się innego spodziewać ;) specyficzne i już. Nie w moim stylu, ale nie będe go chamsko krytykować.

Tak, sądzę że by się podobał, jeżeli byłby tak dobry i tak trafnie ukazywał nasze wady jak Borat, to dlaczego nie?Trochę dystansu, proszę. Zresztą, czy to takie dziwne, iż nie wszyscy wchodzą amerykańcom do... ;)? Bo zakładam, że wiesz jednak z kogo się śmieją w filmie?!..

fakt, film niezmiernie słaby. Borat to jedno wielkie nieporozumienie.

ten film to żenada................
Co wy w nim widzicie??????????????

wszystko to co możesz wyczytać powyżej a czego sama nie dostrzegasz

Boże borat i dysputy na temat niego, film chujowy ze az szczeka opada, faktycznie. Film przeszedl do mainstreamu, bijac rekordy popularnosci. Zamiast wysmiewac Ameryke, wysmiewa kazachstan, biedny kraj pelny polonii, granice dobrego smaku sa tutaj zalamane bo nie widzimy tego co chcielibysmy. Ulomnoisci amerykanow za to sa zrecznie ukryte, nie ma tutaj zadnych wyolbrzymien, hiperbol - dla mnie totalne dno. Film miał smieszyc, natomiast u mnie wywolal placz ze tego gniota musialem doogladac. dałem 1/10 z litosci.

Akcja filmu dzieje się w U.S.A i to z tego kraju jest pompa a nie z Kazahstanu. Dla mnie scena jak Borat śpiewa chymn i "rozmawia" z publicznością na jakimś zapyziałym rodeo jest genialna...

...albo gdy chodzi po ulicach Nowego Yorku i wszystkich całuje po policzku...

I właśnie o to chodziło !! ....ludzie mówią o tym filmie , kłucą sie wymieniają zdania ... a to przecież niby taki denny film nakręcony 2 kamerkami. Film w ten sposób zdobywa popularność , w ten film włożono mało pieniędzy a mimo to ZAPAMIęTACIE go dłużej niż nie jedna wielka amerykańska produkcja ... kto sie zgadza ze mną ?

No jasne! Jest to najzabawniejsza komedia jaka do tej pory widziałem! Rzuciła zupełnie nowe swiatło na gatunek komedii. Wymiencie mi chociaz jedna tak zabawną i nakrecona z prawdziwymi ludzmi! Film genialny!

Odpuściłem w połowie ten amerykańsko "Śmieszny " film.
Tak samo śmieszny jak Rejs dla amerykanów.Przy czym rejs nie był śmieszny.
Hej!

''Borat'' miał być lekcją pokory ukazaną poprzez satyrę na życie codzienne Ameryki, kolebki całego zła świata. Miał być ,ale nie był do końca niestety, gdyż została ta cała lekcja przysłonięta stosem obrzydzenia i masą niepotrzebnych wulgaryzmów :)
Jak tam Mr Baco .... może po jakimś małym ciosie ?
pozdro DJ

Z chęcią kopne cie w dupę!
Ale nie ma za co...
Ale jak kto kija szuka to i psa znajdzie! Hej!

W górę, proszę. Ten film nazywa się "satyra", a nie "musi się wszystkim podobać". Litości, ludzie...
A to ty chyba jesteś żałosna, bo oni w taki sposób nie kierują tak niskiej krytyki do nikogo.
I nie dziw się, że naśmiewają się z Polski.
IV RP, Kaczyński, żyć nie umierać...

..po tej debacie dochodze do wniosku ze Borat w Polsce bylby o niebo smieszniejszy.

nie wiem po co ludzie doszukują się w komediach jakiegoś ukrytego drugiego dna i przesłania dla ludzkości. Komedie sa po to żeby rozśmieszać i tyle, czy aż tak trudno to pojąć?

A co jak komedia staje sie żanadą??? Hej!

dla kogoś bez poczucia humoru każda komedia będzie żenadą...

Można mi wszystko zarzucić, ale nie brak poczucia humoru??? Nigdy!!
Nawet z siebie sie nabijam czasem jak nie ma z kogo! Ale wszystko może byc dobre, takie sobie lub do dupy!
Sa komedie dobre, takie sobie i jest Borat! Załosna komedia jak "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" na przykład.
Hej!
[A nabijanie sie z samego siebie wychodzi mi najlepiej! ]

skoro nie śmieszy cię rejs ani borat no to rzeczywiście masz zajeboste poczucie humoru - NICZYM TRUP:(

A ty sie śmieszysz ze wszystkiego i nie na temat! Jeżeli Rejs jest komedia to nic nie zrozumialeś. Powyżej piszłem o "Co mi zrobisz.." i jezeli ten film ci sie podoba to nie mamy o czym gadać, bo dzieli nas przepaść!
niech ci będzie trup!
Hej!

nie napisałem że rejs to komedia tylko że mnie śmieszy....

Odejdź od mojego ''Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?'' !!!
pozdro

O!! Zguba sie znalazła!
Trzeba nad toba popracować pedagogicznie ze 2-3 soboty by cie wyprostowac w temacie smaku filmowego! Do filmów podawana jest golona i gorzała!
Ostatnio przerabiam Kurosawę i nie wiem co ja tu robię??[Rashomon i Straz przyboczna]
Hej!

Ta golona & gorzała już bokami mi wychodzi :)
Zostawmy już rodzimą produkcję w spokoju , a skupmy się na Boracie ,czy jak mu tam. Ja ''sztuki'' nie mogłem dać za ten film ,chociażby dlatego ,iż kpi on z nawyków i zdziwaczeń społeczności amerykańskiej. Pokazuje i wyszydza ich słabe punkty, a jak wiesz nigdzie ich tylu na Ziemi nie ma ,tak jak w opisywanym miejscu. Za ten przekaz powiedzmy ''dziewiątka''. Za durnotę i wulgaryzm (lekko przesadną to mało powiedziane) Borata i jego zioma ''pała''. Tu pomnóż, tam podziel i 5/10 jak w mordę strzelił :)
A i ja się nigdzie nie zawieruszyłem. Po prostu przyglądam się i kręcę głową.
Jak tam? Jakieś kopniaczki jeszcze?
pozdro

A tam, zaraz kopniaczki,, pieszczoch!
W temacie: film żałosny i ide na golone dzisiaj z tych nerw!
A tobie co , golona nie wchodzi?? Hej!

Przejedzonym & przepitym po weekendzie wyjątkowo :)

"Borat" sam w sobie ma momentami nawet zabawne fragmenty, ale Sasha strasznie sztucznie gra, udaje i generalnie jest irytujacy. Poza tym zarty zartami, ale ten czlowiek po prostu nie zna slowa "dosc" i krotko mowiac, osmiesza sie.

Gdyby grał sztucznie wszyscy by się pokapowali, że nie jest idiotą Kazachstanu. Cohen wiedział jak zagrać by nabrać Amerykanów i to zrobił skrzętnie korzystając ze wszystkich amerykańskich stereotypów, o ludziach z bloku państw, które kiedyś były w strefie wpływów Związku Radzieckiego.

Amerykańscy krytycy twierdzą inaczej
http://www.rottentomatoes.com/m/borat/