Przeciez to smieszne. Sasha Baron Cohen to przeciez prawie 2 metrowy facet. Podczas gdy Freddie Mercury mial nieco ponad 1.7.
I pewnie miał rację.Stworzył tak wiarygodną kreację, że inny kolor oczu nie ma absolutnie żadnego znaczenia. A to niełatwa sztuka oddać charyzmę głównego bohatera
Juan Javier Cardenas - obejrzyj serial Snowfall, w niekórych scenach, aż mi szczęka opadła :)
https://www.filmweb.pl/person/Juan+Javier+Cardenas-1285241
Szkoda tylko, że to aktorskie zero :).
Według mnie podobieństwo nie musi być znaczące, mamy XXI w. - świetnych speców od make upu, charakteryzatorów i efekty specjalne, ważne by odtwórca roli miał warsztat aktorski, bo Mercury to charyzma, osobowość, magnetyzm, byle jaki aktor zrobi z tej postaci jednowymiarową kukłę z wąsami...
Nie widziałam go chyba w żadnej roli, ale podobny jest.
No ale ja nadal upieram się przy Sharlto Copleyu.
Zawsze widziałam w tej roli Sharlto Copleya
http://media.2oceansvibe.com/wp-content/uploads/2012/05/copley4122012_png_627x32 5_crop_upscale_q85.jpg
Teraz chcą ponoć, żeby Freddiego zagrał... Daniel Radcliffe.
24-latek negocjuje ponoć warunki udziału w filmie. Jeżeli się zgodzi, najprawdopodobniej dostanie gażę większą niż w Harrym Potterze.
Powiedziano mu, że jeżeli tylko chce, to rola jest jego - potwierdza informator magazynu Daily Star. Zachwycił producentów swoją kreacją Adama Ginsberga w filmie "Kill Your Darlings". Może nie jest tak podobny do Freddiego jak Sacha, jest jednak niższy, co zbliża go do pierwowzoru. Poza tym naprawdę umie śpiewać.
Dla mnie totalna pomyłka,tylu dobrych nieznanych aktorów na bezrobociu no ale trzeba wpie*dolic Pottera...
Ja Cię proszę!!! CZY TAM MA KTOŚ ŚPIEWAĆ??? W sensie - ktoś inny niż Freddie?????????????????????????
NA PEWNO NIE PÓJDĘ DO KINA!!!!!!
http://metro.co.uk/2013/09/21/downton-abbeys-rob-james-collier-puts-himself-forw ard-for-freddie-mercury-biopic-4061664/ chętny do roli, lepszy wg mnie od Radcliffa tysiąc razy
Ciekawy pomysł. Ma w sobie taką fajną teatralność - tak jak Freddie. Bardzo mi się ten pomysł podoba.
Chętnie zobaczyłby w takiej roli Murray'a Bartlett'a .
Zdjęcie - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/2b/4f/9b/2b4f9b987c5ccb354152e93dc99ca 5b6.jpg
Kolejne - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/26/1b/7e/261b7ec8e9a463a03bf7094f85547 0aa--fashion-for-men-fashion-fashion.jpg
Świetnie zagrał w serialu ''Spojrzenia'' a i podobieństwo jest zauważalne .
Niestety wybrano innego aktora , nie jestem pewnie czy to dobry wybór -Rami Malek na pewno jest świetnym aktorem , ale nie jestem pewien czy udziwnię aż tak wielobarwną postać .
Aktor grający króla Artura w "Przygodach Merlina". Podobna bardzo szczęka i kości policzkowe. Bradley James.
W nowym serialu FX, Snowfall, uderzająco podobny jest Juan Javier Cardenas. I jeszcze ma to "coś" w oczach jak FM :)
http://www.blackfilm.com/read/2017/06/character-photos-john-singletons-fx-series -snowfall/snowfall-juan-javier-cardenas-as-alejandro-usteves/
Aktora nie, ale Luis by sie nadal
http://e1.365dm.com/17/03/16-9/20/skysports-luis-suarez-liverpool-captain_390504 8.jpg?20170307181607
Teraz widać już podobieństwo do Freddiego.
https://www.altpress.com/news/entry/rami_malek_freddie_mercury_bohemian_rhapsody
W czasach gdy z Oldmana robi się Churchilla nie potrafi się zrobić z nikogo Freddiego ? Przeczuwam duże rozczarowanie . ..
Każdy tylko nie ten, którego wybrano. Jak dla mnie w biografii liczy się realizm i podobieństwo. Nawet najlepszy makeup będzie dostrzegalny, że to makeup. Szkoda wyboru aktora, doświadczenie zawodowe takie sobie, twarz zupełnie nie podobna i będą bawić się makeupem, efektami specjalnymi i bóg wie czym jeszcze...
Friedi był Iranczykiem ciężko o takiego aktora który faktycznie byłby do niego podobny najlepiej aktor z tamtego regionu świata. Napewno żaden Europejczyk bo od razu rzuca się w oczy różnica w wyglądzie. Padł Sasha Coen który ze względu na Semickie rysy twarzy rasowo jest bardzo bliski Iranczykom więc byłby bardzo dobry.
Od kiedy Freddie był Irańczykiem? Jego rodzice byli Parsami z pochodzenia a to raczej o Indie chodzi.
Fredie urodził się w Zanzibarze ale miał pochodzenie Perskie, Jakbyś powiedziała Persowi że jest Hindusem to by się obraził bo pomimo że pochodził z Gudżaratu gdzie mieszka sporo Persów to jednak Hindusami oni nie są. Co więcej oni byli wyznawcami Zarasztrunizmu a najwięcej Persów mieszka na terenie Iraku i Iranu oraz zachodnich Indii. Hindus to jednak inna grupa etniczna powiązana z religią Hinduistyczną bądź Buddyzmem.
Nie wiem dlaczego moja poprzednia odpowiedź została wykasowana. Chciałam rzec, że rozśmieszył mnie ów indianin, bo z Indii to chyba a hindusi, jakeś sam wyżej napisał :)
A Ty oczywiście miałeś rację, że był Persem (perskim parsem [ brzmi jak masło maślane]). Tu ze wspomnień rodziny:"His background made his sense of identity complex. Being a Parsee meant he identified more with his Persian ancestry than India, where his parents were brought up and he was educated. Roger Cooke, his brother in law, said: "To an English mind, Asian means Indian. It doesn't in Freddie's particular case, he was Persian by ancestry".
Saha Baron Cohen, co ciekawe, po matce też jest w jakiejś 1/4 Persem. Dlatego tak dobrze mi pasował do tej roli. Szkoda, że nie doszło to do skutku.
Wiesz jakby byl nativsem z Ameryki to bym powiedzial Irokez, Cheerokie albo cos takiego. Bo Indianin nijak dla mnie do nich pasuje.
Czyli Parsowie maja jednak cos wspolnego z Persami.
No nawet wygladal jak Pers dlatego mi pasowala ta teoria.
Moim zdaniem byl to czlowiek nie do podrobienia dlatego szukanie aktora ktory idealnie sie w niego wpasuje jest bez sensu.
Byl jedyny tak, dziwny utalentowany, gejowaty, wielce zabawny, zdystansowany a jednoczesnie bezposredni. Nie da sie go skopiowac.