właśnie film ukazał się w nr 1/2008 Kina Domowego, jest nawet w DTS,obraz bdb co do filmu to hm,taki sobie
Ten film jest żałosny. Nie chce mi się o nim nawet pisać bo wykonanie, fabuło i wszystko... żal. To jest film z 2002 roku? Po co w ogóle robić takie filmy? Przecież to jest tylko marnowanie kasy... W ostatniej scenie w samolocie gościu utrzymał tonowego węża, który był przyczepiony do innego typa... do tego jeszcze wiatr był taki silny i wcale go nie wydmuchnęło na zewnątrz... N/C