a założę się że nikt na dłuższą metę by z nim nie wytrzymał, facet bez ambicji, i nie mówię tu że ma być nie wiadomo kim, ale koleś jest pozbawiony jakichkolwiek zainteresowań, i do tego o mentalności pięciolatka, nie wiem jak bardzo trzeba być skrzywionym żeby wejść z kimś takim w zwiazek, Cindy naburmuszona księżniczka któa nie wie czego chce, szuka księcia z bajki a bierze pierwszego lepszego półgłówka który ledwo potrafi sklecić logiczne zdanie. Ich związek to typowy przykład toksycznego związku.