Przyjemnie ogląda się dzięki nostalgicznemu klimatowi i czarno-białemu tłu,które jest obecne przez cały seans oraz niezwykłej chemii między aktorowi. W ciekawy sposób została pokazana relacja między nimi,a także ujęcia prób rozwiązania niewyjaśnionych spraw sprzed lat. W moim odczuciu najlepiej wypadła jedna z ostatnich scen,w której nastąpił moment przerwania sielankowej atmosfery,gdy na jaw wyszły gorzkie żale tłumione w sobie od lat. Emocjonalne kino dające do myślenia. W każdym razie ja się nie zawiodłam.