a ja caly czas probuje sobie przypomniec to co powiedzial George do ojca pamietam ze bylo tylko "na falach losu" czy zycia i tylko tyle a pamietam ze w tym momencie w oczach mialam lzy na tym filmie. Ogolnie film genialny
Niech wiatr zawsze wieje ci w plecy a słońce świeci w twarz.
I niech dobry los da ci zatańczyć wśród gwiazd.Pozdrawiam serdecznie:-)
końcówka była inna. może kwestia tłumaczenia i oglądania w innym czasie.
wg mnie było tak:
"Niech wiatr zawsze wieje ci w plecy a słońce świeci w twarz. Na falach losu tańcząc z gwiazdami"
mniej się rymuje, ale lepiej brzmi :)
A może tak "Niech wiatr zawsze wieje ci w plecy a słońce ogrzewa twarz, niech ścieżki twojego losu doprowadzą cię tam gdzie zatańczysz wśród gwiazd " ;-)