Horror, świetna obsada, bardzo dobre efekty no i oczywiście Clifton Powell. Film ma bardzo dobre fragmenty, gdzie klimat prowadzony jest znakomicie. Myślę, że ta produkcja zasługuję na naszą uwagę i na pewno nie zawiedzie, a może nawet zachwyci ludzi, którzy mieli już do czynienia z kinem klasy B.
Clifton jak zwykle nie zawodzi. Nogi wywalone na stół, kapelusz wielkości stodoły, orzeszki w dłoni, a patole w kieszeni!