Ja z kolei nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Doceniam kiedy film przekazuje odbiorcy jakieś głębsze wartości lecz niestety ten film nie wniósł nic nowego z czego bym sobie nie zdawała sprawy. Żyjemy w takim a nie innym świecie rządzonym przez pieniądze i przerośnięte ambicje. To do czego człowiek jest zdolny chyba też wszyscy wiemy. Mało tego dla mnie to po prostu czyste science-fiction nie mające nic wspólnego z tym jak świat będzie wyglądał w przyszłości. Liczyłam jednak na coś choć trochę prawdopodobnego. Nie przyszłam przecież na bajkę. Film przewidywalny do bólu. Od razu wiedziałam że tym dzieckiem będzie ta dziewczyna która tworzy wspomnienia, przez co oglądanie filmu można by przerwać w połowie. No bo po co siedzieć te kolejne 1,5h skoro wszystko już wiadomo? Za długi, nic się nie działo. Zbytnia cielesność raziła po oczach (nie w takim stopniu jak np. w "Grze o tron", co bardzo zniechęca mnie do oglądania, ponieważ uważam że jest to żałosna forma podniesienia oglądalności). Jedna para wyszła w połowie filmu co też chyba mówi samo za siebie. Mi się on po prostu nie podobał. Każdy ma prawo do swojej opinii, a to że komuś nie przypadł do gustu ten film nie musi znaczyć że jest na niego za głupi, bądź go "nie rozumie".

Nigdzie nie napisałem że komuś film może się nie podobać bo jest za głupi więc nie wiem po co o tym pisać. Chciałem wyrazić swoje zdanie ponieważ irytuje mnie gdy niektórzy piszą że film był słaby bo prawdopodobnie szli na niego z podejściem że zmieni ich życie... Ja od początku nie nastawiałem się na nic spektakularnego i film bardzo mi się spodobał, jest prawie tak samo dobry jak pierwsza część. Może to po prostu wina tych wszystkich osób które nakręciły się na ten film aż za bardzo, a nie samego filmu? Miło że ktoś chciał wyrazić swoje zdanie na temat mojej opinii liczę na jeszcze szerszą dyskusje ;)

Masz rację, może nie powinnam o tym wspominać ale zanim trafiłam na Twój komentarz przeczytałam ich trochę i takie zdanie często się powtarzało, więc chciałam o tym wspomnieć. Aczkolwiek racja, nie wspominałeś o tym. Muszę przyznać, że ten film jest na pewno dobry pod względem technicznym: muzyka, montaż, ujęcia. Jeżeli chodzi o stronę czysto wizualną nie można mu niczego zarzucić. Lecz niestety fabuła jest dla mnie zwyczajnie bardzo kiepska, przez co film jest nudny. Jeśli poszłabym na niego z takim nastawieniem jak Ty możliwe, że miałabym o nim teraz inne zdanie, ale po przeczytaniu wielu ocen i recenzji oczekiwałam od tego filmu dużo więcej.

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

"ale czemu tak negatywnie wypowiadać się na temat tego bardzo dobrego filmu"
a potem
"Nigdzie nie napisałem że komuś film może się nie podobać"
- sam sobie zaprzeczasz i próbujesz wmówić że jak komuś film się nie podoba, to nie ma racji. Pogratulować obiektywizmu.
Film jest nudny. Jestem przekonany, że ma tak dobrą ocenę, bo nie wypada go nisko ocenić. Psychologia tłumu.
Dla mnie zmarnowany czas. 1/10.

PS1 - "za długi, można było go skrócić o połowę, mało akcji, jak zawsze drewniany Gosling i słaby Ford" - to np. są te KONKRETNE argumenty. Chociaż do aktorstwa tych dwóch postaci ja akurat przyczepić się nie mogę, resztę potwierdzam. Film przegadany.
PS2 - uważasz ludzi którzy lubią Niezniszczalnych czy Xxx za gorszych? Czyżby filmy powinni oceniać ludzie, którym dany twór się podoba? Głupie. Bardzo głupie.

Ten film jest na tyle nudny i bez przekazu, że zasnęłam w połowie seansu a oglądałam w środku dnia. Mówi to osoba, której podoba się film płoty i inne tego typu produkcje, które nie należą do filmów akcji.

ten film jest lepszy od wszystkich tych które masz ocenione, a które mogłem przejrzeć, poza tym wysyp w tym czasie opinii o filmie mnie nie dziwi (jakiś czas temu był spokój) :)), żeby rozjaśnić ja na tym 2 razy w kinie byłem :)

Nie wszyscy ludzie, ktorzy ogladaja filmy ogladaja ich dla samej kinematografii czy tez znaczenia. Ludzie ktorym Blade Runner 2049 sie nie spodoba nie ogladaja filmow po to aby oddac hold gatunkowi lub cos z filmu wyniesc - ogladaja filmy natomiast dla popcornowej rozrywki, co tu duzo mowic, naprzemiennie z zajmowaniem sie rozmowa z kolezanka w tym samym czasie. Tak samo, nie kazdemu wmowisz ze Dziady czy Kordian to po prostu dobre ksiazki :)