Ale jak zwykle gra aktorska Bella mega dobra i duzym zaskoczeniem jest jak ten kuzyn Harego pottera sie rozwinął,jego monologii wciągały mnie.
6/10
A co takiego zagrał Bale oprócz opadniętej szczęki? Bardzo go lubię jako aktora ale tu nawet nie grał, po prostu był i miał opuszczoną szczękę, co zapewne bardzo go męczyło.
Odnośnie Harrego Mellinga to, jeżeli nie ogladałeś, obejrzyj nowelę z nim i Liamem Neesonem w fimie Ballada o Busterze Scruggs. To, co zagrał tam Melling to majstersztyk.
Bale to jest genialny aktor, cieszy się ogromną estymą w hollywódzkim światku. więc jeżeli w ogóle bierze rolę to widzi w niej potencjał...
Ale wiesz, że między czytaniem kilku stronnicowego scenariusza a potem zagraniu w ciągu kilku miesięcy kilkaset różnych i niechronologicznych scen a ostatecznym montażem wymuszonym kompromisem pomiędzy producentem a reżyserem to duża różnica?
Książka może być świetna, scenariusz też ale efekt końcowy to niewiadoma.
Dla mnie film był przede wszystkim nudny, mnóstwo długich scen i niczego niewnoszących, słabo grający Bale bo tylko siedział z opadniętą szczęką, raz gdzieś się uniósł i raz łzę puścił i cały Poe, sam w sobie świetnie zagrany przez znakomitego Mellinga ale służący filmowi wyłącznie za wabik dla widza.
Ale trailer był znakomity :)
Trzeba lubić takie kino niuansów w dialogach. Uważam że to jest jedyny sposób by dobrze nakreślić bohaterów i ich motywacje... Może po prostu czego innego się spodziewałeś po tej produkcji?
...jak zwykle na FW... całkiem niezłe filmy mają średnią zaniżoną a inne gnioty o wiele za wysoką :'(