Czy przeoczyłam gdzieś wyjaśnienie śladów na plecach matki?
O! Dziękuję. Tak się spodziewałam, że o to chodzi, ale ostatnia scena zostawiła mi lekkie wątpliwości. W sumie, dlaczego po cięciu do filmu weszła bezużyteczna scena matki biorącej prysznic, a nie retrospektywa jej dzieciństwa? No, ale cóż... Dzięki, jeszcze raz :)
No właśnie też mi brakowało tej usuniętej sceny, to już mogli wyciąć i tę z prysznicem. Podejrzewałam najpierw, że może właśnie poroniła (rodziła przedwcześnie) przez te ślady na plecach tj. Ktoś ją maltretował (mąż, rodzina, Sekta) i się przez to ukrywa. Ale z czasem dostaliśmy inne wyjaśnienie