PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108098}

Białe pustkowia

White Wilderness
2,1 29
ocen
2,1 10 1 29
Białe pustkowia
powrót do forum filmu Białe pustkowia

Scena "samobójstwa" lemingów jest zwyczajnym oszustwem (samobójstwa tych gryzoni to mit), na dodatek nakręcona została poprzez.... zrzucanie tychże zwierząt do rzeki przez członków ekipy filmowej.
http://www.cbc.ca/fifth/cruelcamera/fakery.html

Trias

Dzięki za fajny link. Szkoda, że to tylko kronika anglojęzycznych filmów, u nas też by się ktoś znalazł, np. Wajda. Jasne, scena z lemingami jest zwyczajnym "hoax", ale za to film jest już kultowy w pewnych kręgach :D

Trias

No tak, nie ma to jak na podstawie 1 sceny oceniać cały film na 1, gratuluję obiektywizmu...

ocenił(a) film na 1
LTMek

Ocenę można zinterpretować jako odpowiedź na pytanie "na ile poleciłbyś ten film innym?". W przypadku tak starej produkcji nie ma to większego znaczenia, ale gdyby była ona w kinach, to nie chciałbym, żeby pozbawieni zasad twórcy zarobili choćby złamanego grosza. Toteż moja odpowiedź brzmi "nie poleciłbym wcale". Bezmyślne okrucieństwo trzeba napiętnować i tępić w każdy możliwy sposób.

Trias

Zupełnie się nie zgadzam, dla mnie ocena jest po prostu odpowiedzią na pytanie jak bardzo mi się podobał ten film, koniec kropa. Mogę do tego dodać jakieś uzasadnienie, bo taki zabieg czyni mnie kimś więcej niż zwykłym hejterem/fanbojem. Hejt sam w sobie za jedną scenę czy obrazę danej grupy etnicznej/społecznej jest imho dość płytkim wyrażeniem swojej opinii i bardzo, ale to bardzo stronniczym. Warto mieć tez na uwadze latach w których powstawały filmy i ówczesne aspekty moralne, a nie dopasowywać je do dzisiejszego nazbyt tolerancyjnego i wyzwolonego świata...

ocenił(a) film na 1
LTMek

Dzisiejszy świat jest bardzo daleki od bycia nazbyt tolerancyjnym, zwłaszcza w kwestii praw zwierząt. Chyba że rozumiemy przez to tolerancję dla ludzi, którzy się nad nimi znęcają.

Trias

Litości...
Kiedyś kupno czapki z lisa czy futra z norek nie budziło tylu emocji, było to naturalne działanie, futro starczało ówczesnym ludziom na pół jak nie całe życie (a zdarzyło się, iż nawet na kolejne pokolenie), nikt nie płakał, nie organizował pikiet i Bóg wie czego jeszcze...
Dziś świat stara się uczłowieczyć zwierzęta i traktować je na równi z ludźmi, co często przybiera komiczną postać (wide: gość mieszkający z kurą i robiący z tego przedstawienie na cały fb). Sorry, ale zwierzęta się jadło, je się i będzie się jeść, z ich skóry można zrobić ubranie, z ich wnętrzności np. struny itd itp...
Prawa zwierząt? Jak chcesz dać prawo komuś/czemuś co nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji moralnej czy też respektować warunki "umowy"?
Nie ma nic złego w wykorzystywaniu zwierząt jako zasobów, o ile nie wiąże się ono z ich niepotrzebnym cierpieniem.
Idiotów znęcających się nad zwierzętami powinno się surowo karać i imho działa to o wiele lepiej niż x lat temu, jednak nie popadajmy w skrajności, rzeźnik to też zawód i nie nazwałbym takiego gościa "chorym psychopatą"...

ocenił(a) film na 1
LTMek

"Kiedyś kupno czapki z lisa czy futra z norek nie budziło tylu emocji"

Tak, za "dawnych dobrych czasów" ;) Na mnie jednak nie działają gadki typu "kiedyś było lepiej".

"gość mieszkający z kurą i robiący z tego przedstawienie na cały fb"

Przedstawienia są dla tych, którzy je chcą oglądać. A "gość mieszkający z kurą" przebija z Twojej wypowiedzi, jakbyś uważał to za coś wręcz niemoralnego.

"Jak chcesz dać prawo komuś/czemuś co nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji moralnej czy też respektować warunki "umowy"?"

Czyli ludziom upośledzonym, chorym psychicznie czy będącym w stanie śpiączki też nie należą się żadne prawa według tego toku rozumowania. I tak, wiem już jaka będzie odpowiedź - "jak możesz porównywać zwierzęta do ludzi?!!!!". Zauważ jednak, że analogia jest tylko na płaszczyźnie argumentu, którego użyłeś - jakoby brak możliwości podejmowania decyzji odbierał komuś wszelkie prawa.

"Nie ma nic złego w wykorzystywaniu zwierząt jako zasobów, o ile nie wiąże się ono z ich niepotrzebnym cierpieniem."

No to wracając do tematu filmu - czy cierpienie zwierząt było tu potrzebne? Czy potrzebne nam są wspomniane przez Ciebie futra? Albo polowania na lisy?
Niepotrzebnego cierpienia zwierząt jest mnóstwo i to w tej kwestii nasz świat jest zdecydowanie zbyt tolerancyjny.

Trias

Nie są to gadki o "starych czasach" tylko bardziej o normalności, dziś ludzie coraz bardziej skręcają w stronę totalnego pokręceństwa, czego idealnym przykładem są "siostry" wachowskie...

Gościa z kurą uważam za kogoś nienormalnego a nie niemoralnego ;)

Dyskusja jest o wiele bardziej złożona, gdyż w teorii szłoby nauczyć każdego drapieżnika na ziemi nie zabijać, jednak byłoby to wbrew jego instynktowi czy w ogóle sensowi jego istnienia. To, że akurat człowiek tworzy sobie jakieś prawa, nie oznacza, że zwierzęta też mają po to podchodzić, tak jak mówiłem zabijanie ich może być uzasadnione (pożywienie, odzież), jednak wszelkie cyrki zawierające w sobie znęcanie się nad nimi czy czynienie śmierci bardziej bolesną już nie.

Jeśli chodzi o temat, to miał być nim film i dyskusja nad jego oceną, imho Twój punkt widzenia jest identyczny jak kogoś, kto oglądał film w którym zaparzana była w jednej ze scen herbata, jednak oglądający był oburzony sposobem jej przygotowywania i wystawił ocenę 1... Dla mnie natomiast film to nie tylko 1 scena, na której podstawie jestem w stanie całkowicie film shejtować czy też wynieść go pod niebiosa. Owszem, takowa scena może mieć bardzo silny wpływ na mój odbiór i ocenę filmu, ale opieranie na niej całego swojego zdania jest z lekka ignorancją...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones