Oglądałam go już dawno, dawno temu i tak jakoś niesamowicie zapadł mi w pamięć, że marzyłam o tym aby znów trafić na niego w TV. Niestety nie trafiłam ale pewnego pięknego dnia udało mi się go ściągnąć. Obawiałam się tylko, że po latach okaże się nie taki znów piękny jakim był w mojej pamięci. A jednak jest piękny...

Już samo to,że film powstał na faktach wbudza zainteresowanie i zachęca do obejrzenia.Podobno najciekawsze historie pisze samo życie i coś w tym jest.Zachwycają plenery,w których kręcony był film i aktorstwo z Janine turner na czele.Aktorka ta udawadnia,że jest nie tylko dziewczyną z "Przystanku Alaska".Oprócz tego,że...

Najpiękniejszy film o miłości i o tematyce Indian w ogóle.
Cudowna opowieść o prawdziwym uczuciu. Wspaniałe zdjęcia i krajobrazy. A muzyka przepiękna, oszałamiająca, zapierająca dech!
Na zawsze pozostanie dla mnie ulubionym, wyjątkowym filmem.

Jak on na nią patrzy . Pięknie pokazana miłość w spojrzeniu , w dotyku ,słowach . " Jak mógłbym cię zabić , jesteś częcią mnie , zawsze byłaś częścią mnie" albo " Tak bardzo się bałam ,że za mną nie pojedziesz " Uciekła ,a jednak chciała , żeby ją dogonił. Kobieca przewrotność.

Film naprawdę niezwykły. Nie ma w nim zbyt wiele "momentów" a jednak bardzo zapada w pamięc i porusza każdą komórkę ciała widziana w nim miłośc i namiętnośc i jej siła .. może to jak na nią patrzy, jak chodzi , jak całuje..
Po przeszukaniu stron internetowych na ich temat - w związku z tym , że historia oparta...

Jak oglądam ten film to głównie zżera mnie zazdrość... piękne rude włosy (zapewne farbowane, ale co z tego)....

Taki trochę babski western, jak na mój gust nieco zbyt ckliwy i melodramatyczny. Strasznie przewidywalny. Poza tym, jak na western zbyt nowy, nie ma już tego klimatu charakterystycznego dla lat 60-tych. Ale w sumie przyzwoity, oglądało się go dość przyjemnie. Ładne krajobrazy, żywiołowa akcja. Pozycja nieobowiązkowa...

Uwielbiam westerny tym bardziej ten z rozbudowanym wątkiem miłosnym sprawia, że ten gatunek staje sie bliższy sercom kobiet. Oglądałam go chyba 2 lata temu ale utkwił mi w pamięci. Piękna sceneria i dobra gra aktorska J.Louisy Kelly i M.Greyeysa sprawiają, że warto obejrzeć ,,Białą Squaw"

naprawde ma specyficzny klimat. Film o miłości i honorze jak dla mnie to 10/10.

Znam trochę historię Dzikiego Zachodu i stwierdzam że ten film reprezentuje wizję Dzikiego Zachodu w wersji cukierkowej. To znaczy to dzieło jest porządnie odegrane i jako melodramat jest świetne. Znam trochę historię Siuksów i byłem zdumiony że Indianie od razu nie zgwałcili naszych bohaterek co niestety było w...

Turner nie była wiarygodna. Marszczyła czoło z udawanym zdziwieniem. Patrzyła Mu w oczy trochę jak roztkliwiona opiekunka. Zepsuła film:) Oceniam na 6.
Można docenić za brak tekstów, że czerwony też człowiek, bo taka pseudo hojność białych mnie zwyczajnie bawi. Oto dają ludziom z innym odcieniem skóry prawo do...

Turner choć ładniutka jak z obrazka to zagrała zbyt cukierkowo-mdło, w rzeczywistości gdyby miało mieć to miejsce to pewnie byłoby mniej romantycznie i z większą wolą walki :-) chociaż po co tu się opierać "takiej" czerwonej twarzy :-), dlatego średnia ocena

Pytanie jak to pobrac nie umiem pobierac z tad filmow prosze pomozcie :)

ciekawy film o sile miłości, dla fanów westernów polecam również Into the West,

tzn. sobota 07.11.2009 20:00 TV 4 ....................................................................

Tak jak w temacie. Czy ktoś się orientuje gdzie można kupić ten film? Chodzi mi o polska wersję językową lub chociaż polskie napisy.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Rakowy pocałunek: checked.
Zdrada: checked.
Źli biali: checked.
Ah, piękni ci Indianie, aż żal mieszać ich z jakimiś białymi kobietami, haha.
Co do Anny, można odnieść wrażenie, że to taka magiczna forma prostytucji, gdzie spełnia się ostatnie wole różnych mężczyzn, ich sny, wizje, marzenia.
Niezbyt to prawe, acz...

Tutaj wyszło strasznie ckliwie i jakoś tak powierzchownie - film się ogląda, jakby był o 20 lat starszy. Może twórcy mieli dobre chęci, ale wyszło plastikowo i mało wiarygodnie. Szkoda, bo na progu nowego wieku można było się bez trudu pokusić o realizm i prawdziwe fakty.
Prawdziwa historia Anny Bell Brewster Morgan...

Tłumaczenie tytułu w polskiej wersji jest bardzo nie na miejscu. Po pierwsze squaw to słowo wymyślone przez kolonizatorów, po drugiej jest uznawane przez Indian za obraźliwe i przestarzałe.