Noe był fatalny.
Mojżesz - nie wiadomo jeszcze, ale to film Scotta, więc przynajmniej wizualnie będzie solidnie zrobiony.
Pompeje - lepiej zapomnieć.
Starego Ben Hura darzę sentymentem i jest to dla mnie jeden z najlepszych widowiskowych filmów - nic bym w nim nie zmieniała, a scena wyścigu rydwanów jest za każdym razem tak samo ekscytująca. Nie mam pojęcia jak mogliby przebić starą wersję.
Przebić nie mają szans. Bo wersja z 1959 jest kapitalna.
Póki co najlepsze co powstało o Cesarstwie Rzymskim to
Ben hur 1959, Spartacus 1960, Kleopatra 1963, Gladiator 2000 oraz serial Rzym 2005-2007.
Reszta jest mocno w ich cieniu.
Zawsze można mieć nadzieję :> Zwłaszcza, że obsada nie jest tak masakrycznie wybielona jak w Mojżeszu gdzie płakać mi się chciało ze śmiechu na wysmarowanego brązerem Joelu Edgertonie - żeby nie było, wszyscy zagrali dobrze, ale film był rozwleczony i niestety dostosowany do kinowej publiczności, która dłużej niż 2h nie wytrzyma w kinie :/ Jak w przypadku Królestwa Niebieskiego, liczę na wersję reżyserską, nieposzatkowaną :)
Ridley Scott najlepsze swoje filmy nakręcił dawno temu np:
Obcy 1979, Łowca androidów 1982, Gladiator 2000 itp
Z widowisk historycznych zauważ, że co jego kolejny film to gorszy.
Gladiator > Królestwo niebieskie > Robin Hood > Exodus
Też niezłe. Zwiastun Ben hura z 2016 to jakaś kaszana. Nie wiem po co robią remake w tak nędzny sposób.
Jak już zabrali się za to mogli przyłożyć się i zrobić coś na poziomie jak Waleczne serce czy Gladiator,
albo przynajmniej Troja. A to co widziałem w zwiastunie sugeruje wprost, że to będzie poziom marnego
Exodusa z efektami sztucznymi w stylu komiksowych 300/serialu Spartacus.
Noe: Wybrany przez Boga był rewelacyjny, Exodus: Bogowie i królowie był bardzo dobry, ten zapowiada się średnio Ale jako jednorazowa rozrywka będzie w sam raz^_^