PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=599382}
6,5 738
ocen
6,5 10 1 738
Bad Girls. Cela 77
powrót do forum filmu Bad Girls. Cela 77

Wczoraj przypadkiem natrafiłam na ten film na TVN Style. Oglądałam z ciekawością, bo bardzo lubię tematykę więzienną. Szczerze mówiąc jestem lekko zszokowana tym, kogo w tym filmie zobaczyłam. Poziom kultury, zasób słownictwa, wygląd i zachowanie tych kobiet ścięły mnie z nóg. Jedynie Bożena wydawała się w miarę logiczna i konkretna, ale niektóre z nich mają ewidentnie jakieś zaburzenia psychiczne i powinny się leczyć, np. ta Ania,co symulowała ciążę, ta stara babcia Marysia (za co ona siedziała? bo niestety nie oglądałam od początku). Aśkę jestem jeszcze w stanie zrozumieć, skoro powiedziała, że matka urodziła ją w kryminale. Ale generalnie film bardzo na plus - prawdziwy, szczery, bez scenariusza, pokazujący ich codziennie życie za kratkami. Teraz zabieram się za "Bad Boys. Cela 425". Za całość 9/10.

Melissa86

To raczej złe wzorce dzieciństwa niż zaburzenia psychiczne, ludzie uczą się od innych i na podstawie ich zachowań, ciężko mieć nawet do nich pretensje jeżeli na porządku dziennym, od 1 dnia urodzenia rodzina posługiwała się słownictwem o zasobie 200 słów.

ocenił(a) film na 9
EleanorRigby

Ale ja nie mam do nich o to pretensji. Chociaż nadal uważam, że Ania to jednak jest słabo rozwinięta, Marysia chyba też. Żal mi tej dwójki - widać, że są zagubione i samotne, bez wsparcia najbliższych.

ocenił(a) film na 6
Melissa86

Dokładnie. A słabym nie jest łatwo. Jak masz zasób słownictwa "ku.., chu...du...,, wont mi stont" jak Jola to rządzisz. Słabymi jak Ania czy Marysia każdy pomiata i na wolności!!! LEPIEJ, ŻEBY SIĘ CIEBIE BALI, NIŻ SIĘ Z CIEBIE ŚMIALI. Słabość ciała nadrabiaj niewyparzoną gębą, bo nie przetrwasz w watasze wilków. To swego rodzaju próba sił, walka o dominację, zwłaszcza na tak zatłoczonej i małej przestrzeni.

ocenił(a) film na 8
Melissa86

A myślałaś, że w kryminale to sami po studiach z dyplomami?

ocenił(a) film na 9
wmbco

A oglądałeś/aś "Bad Boys"?

ocenił(a) film na 8
Melissa86

Tak. Ale jakoś nie przypominam sobie by była tam mowa, że "filozofowie" są po jakiś uczelniach. Owszem często zdarzało się tak, że nasi obecni politycy odbywali kary. Jak np Komorowski.

ocenił(a) film na 8
Melissa86

Masakra! A najgorsze ze one mają macice! To straszne ze tacy ludzie mogą się rozmnażać.
Strasznie mi smutno na samą myśl o tych biednych malenstwach z patologicznych rodzin :/
Wyobrażałam sobie więzienia jako miejsca gdzie mogą przebywać normalni ludzie którym się ze tak powiem powinela noga, ale juz rozumiem ze to jest dżungla i trzeba się przystosować. Straszne

Melissa86

Melissa i gejszon - przesadzacie. Pójdziesz na pierwsze lepsze blokowisko i usłyszysz to samo. (podejrzewam, że w wielu zamożnych domach też nie przebierają w słowach, tylko ściany mają grubsze ;) ) A te kobiety naprawdę miały wiele powodów do rozgoryczenia. Moment w którym te ...... odrzuciły wniosek o zwolnienie Bożeny - po prostu złamało mi to serce. Taka pozytywna postać - dusza towarzystwa (razem z Julią i Asią to chyba najbardziej zapadające w pamięc bohaterki dokumentu) , szczera i spontaniczna (jak większość przedstawionych tam kobiet). Długo nie mogłam się z tym pogodzić.
Naprawdę fajne babki - dobrze mieć takich ludzi w rodzinie; lepsze to niż snobizm, hipokryzja czy wywyższanie się albo jakiś purytanizm obyczajowy.
Naprawdę zrobiły na mnie pozytywne wrażenie, nie rozumiem skąd te dziwne komentarze?

Poza tym pamiętam jeszcze, że jedna z kobiet pisała jakieś opowiadania czy wspomnienia( ? ) Podziwiam - skoncentrować się na pisaniu w takich warunkach!

KotArystokrata

Fajnie, że polubiłaś Bożenę, ale te kobiety nie mają jej oceniać za charakter tylko za jej podejście do sprawy. Na spotkaniu z tymi kobietami nie potrafiła odpowiedzieć na żadne pytanie, ja rozumiem, że stres, ale trzeba było się przygotować do tej rozmowy skoro jej tak zależało na wyjściu z więzienia. Według mnie poszła kompletnie nie przygotowana do rozmowy więc jak brać na poważnie kogoś takiego? Ta praca nie polega na wypuszczania z więzienia kogoś za sympatię tylko to się robi wg dokładnych analiz akt sprawy czy chociażby tej rozmowy.
Mi za to do gustu przypadła Aśka, los jej nie oszczędzał ale mimo wszystko wydała mi się pozytywną osobą.

Ahnessa

Ale widać było że zjadły ją nerwy, bo bardzo przeżywała to wydarzenie, i zależało jej na pomyślnym wyniku rozmowy. W takich wypadkach każdemu mogłaby się przytrafić "pustka w głowie" niezależnie od przygotowania do rozmowy (to tak jak z ważnym egzaminem).
Natomiast trochę ludzkiego podejścia ze strony tamtych pań w komisji by nie zaszkodziło - wystarczyło po prostu powiedzieć niech się pani nie denerwuje/ usiądzie/ pomyśli na spokojnie etc. takie konwencjonalne frazy na rozluźnienie atmosfery.
Tym bardziej, że ta babeczka o ile pamiętam pracowała juz na wolności i nic nie wskazywało na to, że należało by ją dalej trzymać.
A na pytanie które jej zadali ja również nie umiałabym odpowiedzieć. (Wydawało mi sie, że jej odpowiedz jest jak najbardziej zrozumiała, a te się doczepiły nie wiem czemu - zdaje sie, że tłumaczyła swoje postępowanie błędami młodości i niedojrzałością - co w tym dziwnego ?)

KotArystokrata

A żal mi jej było, bo starała się udawać twardą i chyba w rozmowie tel. stwierdziła asekuracyjnie że od początku wiedziała, że nic z tego nie będzie etc. - typowa postawa obronna, żeby tylko nikt nie dowiedział się że miała nadzieję i że złamało jej to serce - nie chciała odkryć swojej słabości przed innymi.
No smutne....a te smętne biurwy to co ? Święte? 60-letnie cnotki? Plisss....zachowywały się jakby były jakimś Bogiem. Strasznie mi się to nie spodobało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones