film jest raczej słaby przez chaotyczny montaż i brak konsultacji naukowej.
Można go obejrzeć z zainteresowaniem jako kontrast pomiędzy stoicyzmem (starszych kobiet żyjących we własnych gospodarstwach rolnicznych) i panikarstwem (młodszych kobiet żyjących daleko i opłacanych za straszenie turystów).
Zupełnie brakuje w filmie jakiejkolwiek wiedzy naukowej, np. przytaczają liczby z pomiarów bez podania jednostek miary.