Czekałem kilka lat na kontynuację i niestety dla mnie (ale nie tylko) ogromne rozczarowanie. Film rozwleczony, długi, efekty wizualne (nie efekty specjalne, bo te są po prostu słabe) były ładne, ale sam scenariusz, pomysł na kontynuację tragiczny. Nie widziałem zapowiedzi, żadnych trailerów, poszedłem ciekaw tego co zobaczę i przykro stwierdzić, że z pierwszą częścią nie ma to za wiele wspólnego. Tym bardziej dziwię się recenzjom - chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Jeśli na scenach ważnych z punktu widzenia scenariusza czuje się zażenowanie i śmiech to coś jest mocno nie tak, a taka sama reakcja na sali tylko to potwierdza.
Byłem dzisiaj w kinie o 13:30, nie chcę spoilerować żeby nie psuć komuś przyjemności (bo może ktoś taką mieć) z oglądania.
Ja mialem tak ostatnio z Czarna pantera 2,mega bylem zmiesmaczony w wielu momentach,tylko krecilem glowa.
Chyba faktycznie byłeś na innym filmie. Po seansie na którym ja byłam rozbrzmiały oklaski. Był to seans 3D IMAX i było fenomenalnie.
W jakim IMAX 3D byłaś? w którym mieście? Z tego, co zdążyłem sprawdzić, najnowszy IMAX jest we Wrocławiu. Ciekaw jestem, czy ktoś z branży kinowej, wie jak na przestrzeni lat i czy były w ogóle unowocześniane sale kinowe IMAX pod względem audio/ video >> jakość projektorów, głośniki itd. IMAX Sadyba dajmy na to otwarcie miał w 2000 roku. W 2009 byłem na pierwszym Avatarze tam i mimo, że film mi się podobał to technicznie, powiedziałbym, nie było tak super. Były np. słyszalne trzaski z głośników, tak jakby w niektórych membrany basowe były uszkodzone lub nie wytrzymywały dynamiki sygnału źródłowego.
Zgadzam się z Tobą, ja też byłem w Imax 3d, jestem filmem oczarowany, z resztą tak jak pierwszą częścią Avatara ale mam wrażenie, że niektórzy zawsze będą narzekać bo po prostu im wolno i taka jest dziś moda i wielu uważa, że jak coś nowego powstaje to z góry musi być be
Nie wiem co osobnicy najwyraźniej lubujący się w kinie "wielkich lotów" robią na filmie typowo rozrywkowym :)
byłem na tym filmie w cinema city w 3D z fajerwerkami. Film na prawdę nie powala. Sama aranżacja świata morskiego jest totalnie niepodobna do świata Pandory. Spodziewałem się podobnie bogatego, kolorowego, nieco abstrakcyjnego, niemal magicznego świata co lasy w 1ce. Otrzymałem - prawie film przyrodniczy :/ . Oczekiwałem podwodnego świata bardziej w stylu Aquamana, bo serio świat z Aquamana był bardziej "pandorowy" niż w avatarze 2 XD.
Do tego przeskakujący nagle klatkaż z 25FPS do 50FPS. Jest taka scena, gdy ktoś podpływa, jest te 25 FPS, a potem ciach na bezczelnego jak siekierą i płynniutkie 50 FPS. Masakra. Spodziewałem się płynnych przejść. Np 1s 25FPS, 2s 28 FPS, 3s 32 FPS itd. Aby utrzymać iluzję braku montażu.
Do tego dochodzi pierdyliard błędów logicznych, ale aby uniknąć spojlerów ograniczę się do tego co można wywnioskować z zwiastuna.
Navi "leśne" są niebieskie w zielonym lesie. Ok, w 1ce, spoko, taki koncept.
Jednak w 2ce, Navi "morskie" są zielone. No heloł. Baaardzo mnie to raziło. Psuło iluzję świata. Jak dla mnie, te "morskie" Navi też powinny być niebieskie, ale np bardziej wyblakłe. Albo od początku, Navi leśne powinny być po prostu zielone, a morskie właśnie błękitne. To naturalne i oczywiste, że istoty przyjmują głównie kolory maskujące.
Druga głupota - mechy ludzi. No jprdl. Wiedzą że wracają na już wrogą Pandorę, wiedzą jaką bronią dysponują Navi i nie dokonują żadnych ulepszeń? To współczesny sprzęt pancerny byłby dla Navi niezniszczalny. To nie, sorka, my walimy na twardo w nieopancerzonych mechach, trzeba Navi dać fory XD.
Nawet powód powrotu ludzi to humoreska XD.
Oczywiście nikt od Avatara 2 nie oczekiwał cholera wie jak ambitnej fabuły. Jednak 2ka, przy 1ce, wygląda jak tani film fantazy klasy C, przy władcy pierścieni :/ .
Po seansie 1ki i to w 2D, zbierałem szczękę z podłogi. Zachwycało mnie wszystko, śliczny świat, intrygująca fabuła, efekty specjalne, dialogi, relacje między postaciami, gra aktorska. Film dopieszczony.
Tu? Odczuwam skok na kasę. Film ładny, ale brzydszy niż 1ka (nie w sensie wykonania, a w sensie kreacji). Fabuła leży i kwiczy.
W 1ce super było to że zaczynając seans, "kibicujesz" ludziom, no bo wiesz - nasi :P . Navi dzikusy itd. Jednak na koniec seansu masz totalnie odmienne zdanie, kibicujesz Navi, a ludzi masz za zło wcielone. A podczas seansu nawet nie masz pojęcia kiedy właśnie zmieniłeś zdanie XD. I to było super.
A co czułeś gdy Joanna Szczepkowska w 1989 r oznajmiła ,,Proszę Państwa 4 czerwca 89 roku skończył się w Polsce komunizm"??
Polacy potrafia zrobic owacje na stojaco pilotowi samolotu tylko dlatego, ze wyladowal, to o czym tu wogole mowa...
Sranie nie rozczarowanie mozesz miec swoje zdanie ale film jest cudowny byłem juz 2 razy i wybieram sie ponownie
Jak dajesz
JURASSIC WORLD 2022 az 10 o innych ocenach nie wspomne to raczej na powaznie nie mozna ciebie traktowac :D
To samo twoj przedmowca,jedna ocena na profilu,tylko Avatara :D
Dziwisz się recenzjom. Hmm... coś musi być nie tak z większością ludzi, skoro im się to podobało, przecież to słabe Twoim zdaniem;)
Jak słabe? Przecież w tym filmie stworzono coś, czego w żadnym innym filmie nie było.
Cameron pracował nad tym filmem ponad 10 lat, a przyjdzie taki batitt_2 i powie że słabe...