Jasne film spoko. Pamiętam jak pierwszy raz oglądałem pierwszy film o Asterixie. Nie mogłem uwierzyć że Obelixa gra Gerard Depardie. No bo aktor aż tak gruby nie jest no ale pasował idealnie. W Polskiej wersji byłby pewnie Dariusz Gnatowski. Komedia super. Dziś o 20:20 na TVP1.
a mi się właśnie wydaje, że w tej trzeciej części jakoś tak dziwnie Obelix wygląda. czyżby Gerard schudł? chyba, że mu portki inaczej uszyli... ale film świetny, chyba bardziej mi się podobał, niż dwie poprzednie części.
część b.fajna według mnie dzięki Brutusowi.Najfajniejsza postać tej części i bez Brutusa film był by taki sobie
zgadzam się film świetny, ale Poelvoorde i tak był najlepszy :) szczególnie recytacje wiersza i piosenki <3
Mnie powalają teksty:) " Egipcjanie mają swoje plagi, my mamy Brutusa" - Cezar :):p
Zgadzam sie. Film genialny. Bardzo fajna fabula ze swietna jak zawsze obsada. Dla mnie 10/10. Pozdrawiam :)
Film nawet fajny, ale zakończenie... Co to miało być?! Nagle zaczynają grać i wygłupiają się, jeden całuje piłkę, akcja zwalnia do zera. Gdyby pominąć tą fatalną końcówkę byłoby 7, a tak jest słabe 6.
Każdy Asterix, ale to każdy czy to komiksowy, czy to animowany czy nawet właśnie filmowy kończy się imprezą/ucztą/popijawą czy nazwij to sobie jak tam chcesz.