PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=726898}

Apostoł

L'apôtre
6,9 905
ocen
6,9 10 1 905
Apostoł
powrót do forum filmu Apostoł

mało wiarygodny

ocenił(a) film na 10

...ale jakże optymistyczny obraz. Film trzeba zobaczyć, dla otuchy.

ocenił(a) film na 1
colissa70

Jest o prostu przeraźliwie słaby. Na pewno muzułmanie zostają chrześcijanami, ale w tym filmie pokazano to bardzo prymitywnie i nieprzekonująco. Poza tym inna jest sytuacja we Francji a inna w państwach, gdzie Islam jest religią oficjalną, państwową i gdzie nie można mieć Biblii nawet dla własnego użytku. Film słaby, wyraźnie propagandowy. Wszystko czarno-białe: katolicy - dobrzy, spokojni, łagodni, szczerzy, życzliwi, pełni miłości - muzułmanie - dogmatyczni, brutalni i agresywni, bezmyślni, bez miłości, sucho przestrzegający formułek wskazanych przez imama. Wymęczyłem film w całości, z wielkim trudem. Podobnych agitek nie robiono od ..... dawna, w żadnym kraju europejskim. No ale większości się podoba albo go nie ogląda, więc jest super....

użytkownik usunięty
kkutz

Film rzeczywiście propagandowy, chociaż niestety takich filmów jest sporo np. "Bóg nie umarł", który jest w jeszcze gorszym stylu, tutaj chociaż mamy jakieś pozory normalności, np. postać siostry, która jest neutralna i nie potępia brata, etc. Powiedzmy, że ksiądz też na plus i ojciec. Niestety jako całość jest to wszystko nie do zaakceptowania. Jakby nie było propaganda to forma przemocy, a to trochę nie w parze z ideą miłości do bliźniego czy kochania swoich wrogów. Taka miłość zakłada bowiem chęć obiektywnego przedstawienia problemu zarówno jednej religii, jak i drugiej, przedstawienia tego co dobre i złe, a nie skupieniu się praktycznie wyłącznie na dobru w jednym (chrześcijaństwo) i źle w drugim (islam), bo w tym sprawiedliwości nie ma. Dobitnie to pokazuje ostatnia scena, tak wychwalana przez innych, chociaż oglądałem wersję z lektorem, więc możliwe, że nie taki był zamysł twórcy (mam taką nadzieję), ale lektor mówił tylko modlitwę chrześcijanina, a ta muzułmańska nie była tłumaczona... zresztą bodajże tak było przez cały film.. "Miłość nie szuka swego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą". Do refleksji..

Jak mówi też ksiądz "miłość bliźniego to miłowanie Boga w nim" i za chwilę daje tego przykład cytując "dobry cytat" z Koranu jako przykład nauki miłości bliźniego w tej księdze. To jest najjaśniejszy moment tego filmu (!), w którym reżyser rzeczywiście wykazał chociaż odrobinę dobrej woli. Dalej niestety jest równia pochyła i im dalej tym gorzej.

Czekam na jakiś film w temacie, który będzie obiektywny, neutralny ideowo i jeżeli będzie wskazywał jakiś problem, to będzie chciał dostrzec coś więcej niż samą powierzchowność. Po takich filmach jak ten potrzebuje tego jak wody..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones