Leciał dziś wieczorem w TVN7. Nie wiem po raz który w życiu obejrzałem Apollo 13, ale będzie tego minimum z 6-7 razy, ale i tak po raz kolejny nie żałuję poświęconego mu czasu. I to chyba najlepiej charakteryzuje dobre filmy : można je oglądać ponownie, mimo, że doskonale zna się przedstawioną w nim historię.
Jak dla mnie jedyną wadą tego filmu jest trochę zbyt patetyczna końcówka, niemniej nie wpływa ona jakoś znacznie na ocenę całości. Gra aktorska, realizacja techniczna, muzyka, delikatne efekty specjalne - wszystko bez zarzutu. Jeśli ktoś nadal go nie widział i zastanawia się czy warto to mogę tylko polecić.