"Tylko wariaci są coś warci" - szafują tym na prawo i lewo, a co robi Alicja w finale? Idzie do ciotki Imogeny - jedynej prawdziwej wariatki w filmie - i każe się jej leczyć! Póki jesteś młodą, ładną (rzecz gustu) dziewczyną i dziedziczysz firmę po ojcu możesz być nienormalna. Starą pannę, która czeka na wyimaginowanego narzeczonego i nikomu nie przeszkadza trzeba zawinąć w kaftan, upuścić krwi i co tam jeszcze szaleńcom wtedy robili...